XXII Dzień Judaizmu
02 stycznia 2019 | 14:35 | lk, tk / pz | Łódź Ⓒ Ⓟ
„Nie przychodzę, żeby zatracać” – to hasło XXII Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce, którego centralne obchody odbędą się 17 stycznia w Łodzi. Wybór tego miejsca wiąże się z wielowiekową obecnością gminy żydowskiej, na trwałe wpisaną w historię miasta, ale też „w celu upamiętnienia wszystkich ofiar niemieckiego nazizmu, który dramatycznie dotknął mieszkańców Łodzi, w tym szczególnie łódzkich Żydów” – zaznacza bp Rafał Markowski, przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem.
Bp Markowski przypomina, że na przełomie XVIII i XIX w. Łódź zaczęła się przekształcać w silny ośrodek przemysłowy. Wraz z tym procesem nastąpił napływ ludności żydowskiej. W XIX w. powstały pierwsza synagoga i cmentarz żydowski.
Z końcem stulecia gmina żydowska liczyła blisko 100 tys. osób, z czego większość aktywnie uczestniczyła w rozwoju przemysłowym miasta, a także na polu kultury i działań społecznych. Powstało towarzystwo literacko-muzyczne, działały ośrodki sportowe, rozwijało się żydowskie szkolnictwo i opieka zdrowotna. Rozwój miasta sprawił, że z początkiem XX w. ludność żydowska Łodzi liczyła ponad 200 tys. osób, co stanowiło blisko 35% wszystkich mieszkańców.
Tę historię – zauważa bp Markowski – dramatycznie przerwał wybuch II wojny światowej i nazistowski program zagłady, który boleśnie dotknął łódzkich Żydów. W listopadzie 1939 Niemcy zdewastowali większość synagog, a z początkiem 1940 utworzyli drugie co do wielkości po Warszawie getto, które było wielkim obozem pracy.
Oprócz Żydów łódzkich, zwożono do niego Żydów z Niemiec oraz terenów będących pod okupacją niemiecką. W okresie istnienia getta zmarło w nim z głodu lub chorób blisko 50 tys. osób, natomiast ok. 80 tys. w 1944 r. deportowano do obozów śmierci.
„To w celu upamiętnienia wszystkich ofiar niemieckiego nazizmu, który dramatycznie dotknął mieszkańców Łodzi, w tym szczególnie łódzkich Żydów, obchody Dnia Judaizmu odbędą się na tej męczeńskiej ziemi. Wszystkich ludzi dobrej woli serdecznie zapraszam do udziału w nich” – wyjaśnił przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem.
Zdaniem bp. Markowskiego, wszystkie religie świata powinny być dziś otwarte na perspektywę dialogu, któremu w nieuzasadniony sposób przypisuje się obawy o utratę własnej tożsamości i sprzeniewierzenie się wyznawanym wartościom.
„Przykłady okrucieństwa w XX-wiecznej historii przekonują nas o ułomności ludzkiego sumienia pozbawionego jakiegokolwiek oparcia. Dlatego tradycje religijne nie utraciły swego profetycznego powołania i są nadal niezastąpione w służbie na rzecz obrony podstawowych wartości oraz zgodnego współżycia wspólnoty ludzkiej. Jest to ich historyczna odpowiedzialność” – dodaje biskup.
Jak podkreśla, coraz bardziej staje się oczywiste to, że bez pokoju religijnego w sercach ludzkich nie może być mowy o pokoju w skali międzynarodowej.
„Na tle rosnącej fali fanatyzmu, rasizmu i nacjonalizmu, wartości moralne wskazywane przez religie są bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Systemy religijne, wierne swemu duchowi, stają się bardzo ważnym czynnikiem uśmierzania przemocy, obrony życia, ochrony praw człowieka, przeciwdziałania ubóstwu oraz troski o pokój i sprawiedliwość społeczną” – stwierdza przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem.
Słowa XX Dnia Judaizmu „Nie przychodzę, żeby zatracać” zostały zaczerpnięte z Księgi Ozeasza (Oz 11,9), nazywanego „prorokiem przebaczającej miłości”. Ozeasz jako pierwszy użył symbolicznego obrazu małżeństwa na określenie stosunku Boga do Narodu Wybranego. Porównał też zdradę małżeńską do niewierności Izraela wobec Boga. Naród Wybrany dopuszcza się niewierności, łamiąc przymierze i oddając się bałwochwalstwu.
Czy jest jakaś nadzieja na ocalenie i powrót do Boga? Tak, kryje się ona w porzuceniu bałwochwalstwa i przede wszystkim w przebaczającej miłości Boga. On bowiem nie porzuca swego ludu, bo zbyt mocno go kocha – pisze w swoim słowie bp Markowski.
Nowotestamentalnym echem słów Ozeasza o przebaczającej miłości Boga jest Miłosierdzie Boże. „Miłosierdzie to imię Boga” – mówi papież Franciszek. To droga, która „łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce na nadzieję, że będziemy kochani na zawsze, pomimo ograniczeń, jakim jest grzech” – dodaje papież. Dzięki Bożemu Miłosierdziu możemy być ocaleni i na powrót zbliżyć się do Boga. Drogę powrotu otwiera Jezus Chrystus, który objawia naturę Boga jako naturę Ojca Miłosiernego.
Ogólnopolski Dzień Judaizmu został ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski w 1997 r. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii.
Polska jest drugim, po Włoszech, europejskim krajem, w którym zaczęto organizować takie obchody. Później włączyły się w tę inicjatywę m.in. Austria, Holandia i Szwajcaria.
Dzień Judaizmu ma pomóc katolikom w odkrywaniu judaistycznych korzeni chrześcijaństwa oraz pogłębianiu świadomości – jak nauczał Jan Paweł II – że religia żydowska nie jest wobec chrześcijaństwa rzeczywistością zewnętrzną, lecz „czymś wewnętrznym, oraz że nasz stosunek do niej jest inny aniżeli do jakiejkolwiek innej religii”.
Zgodnie z założeniami Episkopatu, Dzień Judaizmu ma przybliżać nauczanie Kościoła po II Soborze Watykańskim na temat Żydów i ich religii oraz ukazywać antysemityzm jako grzech. Jest to też okazja do propagowania posoborowego wyjaśniania tekstów Pisma Świętego, które w przeszłości mogły być interpretowane w sposób antyjudaistyczny i antysemicki.
Co roku centralne obchody Dnia Judaizmu organizuje inna polska diecezja wraz z powołanym w 1996 r. Komitetem ds. Dialogu z Judaizmem.
Po raz pierwszy Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce obchodzono w 1998 r. w Warszawie. Od tego czasu obchody te odbywały się w największych polskich miastach.
Obecnie do gmin żydowskich w Polsce należy ok. 4 tys. osób, natomiast społeczność Żydów w Polsce szacuje się na ok. 20 tys.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.