Polski duszpasterz na ŚDM: uczymy się tu różnorodności Kościoła
25 stycznia 2019 | 12:03 | pb (KAI Panama) | Panama Ⓒ Ⓟ
ŚwiatDobrze, że w takich miejscach odbywają się Światowe Dni Młodzieży, bo to dla nas nauka różnorodności Kościoła, który na świecie ma różne oblicza – tak o spotkaniu w Panamie mówi w rozmowie z KAI ks. Jacek Plech, były koordynator ŚDM w archidiecezji katowickiej, a obecnie proboszcz parafii w Katowicach-Podlesiu.
To już siódme Światowe Dni Młodzieży z jego udziałem. Wcześniej był on obecny w Częstochowie (1991), Rzymie (2000), Kolonii (2005), Sydney (2008), Madrycie (2011) i Krakowie (2016).
Po kilku dniach pobytu w Panamie duchowny zauważa, że jest ona „miastem wielkich kontrastów”. – Z jednej strony jest najnowsza linia metra, która naprawdę może rywalizować z liniami paryskimi czy londyńskimi, a z drugiej strony są prawie fawele. Ludzie mieszkają w czymś, co porównałbym do domków w ogródkach działkowych. A jednocześnie mają bardzo dobre samochody. Ubóstwo istnieje obok bogactwa – podkreśla ks. Plech.
Mieszkańcy Panamy są, jego zdaniem, bardzo spontaniczni. – Są bardzo gościnni. Uchyliliby nieba i to sprawia, że młodzież z Polski, która w trochę wyższym standardzie żyje na co dzień, zaskoczona tym ubóstwem i tymi warunkami, ceni to, że ci ludzi są tacy otwarci. Ale też zaczyna powolutku się przyzwyczajać, że zamiast prysznica jest rurka, z której leci woda i nie zawsze leci dosyć mocno. Że nie ma drzwi, tylko wisi jakaś kotara. Że wszystko otoczone jest kratami, więc pewnie bezpieczeństwo tu jest średnie – wylicza katowicki duszpasterz.
Według niego „dobrze, że w takich miejscach odbywają się Światowe Dni Młodzieży, bo może to być ważny impuls dla tego Kościoła, a dla nas nauka różnorodności Kościoła, który na świecie ma różne oblicza”.
Pytany o rolę księży przyjeżdżających na ŚDM z grupami młodzieży, ks. Plech zaznacza, że jest to ciekawe doświadczenie. – Musimy się przestawić. Chętnie byśmy odpowiadali na te pytania, które młodzież stawia biskupom podczas katechez, jednak musimy stać z boku. Ale możemy kontynuować to indywidualnie. W naszych grupach będziemy mieli jeszcze wiele okazji, żeby do tego wszystkiego powrócić. Przede wszystkim towarzyszymy – podkreśla duchowny.
Przyznaje, że „średnia wieku księży niekoniecznie jest najniższa”. – Bywają księża wcześniej urodzeni, ale mają młodego ducha. I dobrze, że oni przywożą młodzież, bo trzeba ją zorganizować i zapewnić jej bezpieczeństwo. To jest nasza rola – żeby być. Być obecnym. Jednym z patronów ŚDM w Panamie jest św. Jan Bosko. On właśnie podkreślał, że trzeba być do dyspozycji ludzi młodych, kiedy się chcą spowiadać albo kiedy mają pytania, albo kiedy chcą po prostu pośpiewać, pożartować czy znaleźć się w grupie rówieśników z innych krajów, którzy tak samo wierzą jak oni – wskazuje ks. Plech.
W pytaniach, które stawiano biskupom podczas katechez dostrzega on, że polscy uczestnicy ŚDM są bardzo zatroskani o „losy młodego Kościoła w Polsce”. – Martwią się, że w Kościele jest mało młodzieży. Sami się zastanawiają i pytają nas, księży i biskupów, co należałoby zrobić, żeby tej młodzieży było więcej. Cieszą się tym doświadczeniem, że tutaj jest tylu młodych ludzi z całego świata i pewnie po to tutaj przyjeżdżają, żeby się pokrzepić, że ten młody Kościół istnieje. Będą teraz mieli okazję świadczyć na miejscu w Polsce, że jest wielu młodych ludzi, którzy idą za Chrystusem, dla których wiara nie jest obciachem, lecz po prostu jest bardzo dobrą propozycją na całe życie – powiedział katowicki proboszcz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.