Kondolencje Prymasa Polski po śmierci premiera Jana Olszewskiego
15 lutego 2019 | 14:30 | bk / pw | Gniezno Ⓒ Ⓟ
„Uczciwość, wierność swoim poglądom i najwyższym wartościom, troska o dobro i godność każdego człowieka oraz wrażliwość na ludzką krzywdę czyniły go godnym podziwu i uznania” – napisał abp Wojciech Polak w liście kondolencyjnym po śmierci Jana Olszewskiego, premiera Polski w latach 1991-1992.
Publikujemy pełną treść kondolencji Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka przesłanych na ręce bp. Michała Janochy, siostrzeńca śp. Jana Olszewskiego.
Ekscelencjo, Najdostojniejszy Księże Biskupie!
Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Pana Premiera Jana Olszewskiego, szlachetnego człowieka, wybitnego polskiego prawnika i polityka, cenionego publicysty, bez reszty zatroskanego o sprawy Ojczyzny.
Jako powstaniec warszawski, działacz opozycji demokratycznej, prezes rady ministrów czy doradca prezydenta RP, niejednokrotnie wykazywał się odwagą i szczególną szlachetnością serca. Uczciwość, wierność swoim poglądom i najwyższym wartościom, troska o dobro i godność każdego człowieka oraz wrażliwość na ludzką krzywdę czyniły go godnym podziwu i uznania.
Jestem przekonany, że wszelkie dobro, jakie pozostawił po sobie śp. Premier Jan Olszewski, a także wszystkie cierpienia, które cierpliwie znosił, poczynając od trudnych czasów wojennych, po chorobę, z którą zmagał się u schyłku swojego życia, będą ofiarą miłą Bogu.
Łączę się duchowo w liturgii żałobnej za śp. Jana Olszewskiego. Proszę Boga, który jest Dawcą Życia, aby obdarzył go wiekuistym pokojem i przyjął do radości nieba.
Dla Szanownej Małżonki Pana Premiera, rodziny, bliskich i przyjaciół, których ta śmierć napełniła smutkiem, upraszam potrzebne łaski i Boże błogosławieństwo, niech wiara i nadzieja zmartwychwstania będą pocieszeniem.
† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.