Błędy w raporcie fundacji „Nie lękajcie się”
27 lutego 2019 | 19:30 | mip (KAI) / pw | Warszawa Ⓒ Ⓟ
„Raport ten stanowi zbiór dowolnie dobranych wycinków z materiałów prasowych oraz zawiera poważne błędy merytoryczne i metodologiczne” – wskazuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris w przesłanej KAI analizie metodyki opisu stanów faktycznych będących podstawą opublikowanego w miniony czwartek raportu Fundacji „Nie Lękajcie Się” ws. nadużyć seksualnych duchownych w Polsce.
Jak wskazują analitycy Ordo Iuris, w ostatnich dniach liczne komentarze wywołał raport przedstawiony w Rzymie przez fundację „Nie lękajcie się”, którą reprezentowała m.in. poseł Joanna Scheuring-Wielgus. Autorzy dokumentu oskarżają niektórych hierarchów Kościoła o ukrywanie sprawców przestępczości seksualnej. „W istocie raport ten stanowi zbiór dowolnie dobranych wycinków z materiałów prasowych oraz zawiera poważne błędy merytoryczne i metodologiczne” – czytamy w dokumencie.
„Autorzy raportu ani razu nie wskazali na prawomocne wyroki sądów odwołując się jedynie do doniesień medialnych, z których większość dotyczyła orzeczeń nieprawomocnych. W tekście znajdują się przede wszystkim nawiązania do mediów, które zwykle niechętnie odnoszą się do Kościoła katolickiego, np. portal „Gazety Wyborczej” jest wymieniany 25 razy, a portal OKO.press 9 razy. Jako katolickie medium raz przywoływany jest „Tygodnik Powszechny” – wylicza Ordo Iuris. Zauważa, że ani razu nie wskazano na znane w Polsce katolickie tygodniki opinii („Gość Niedzielny”, „Niedziela”, „Przewodnik Katolicki”), które obszernie informowały opinię publiczną o działaniach Kościoła związanych z walką z pedofilią. Nie pojawiają się również depesze Katolickiej Agencji Informacyjnej na bieżąco przekazującej wiadomości na ten temat.
Ordo Iuris wskazuje, że osoby piszące raport potraktowały też materiał źródłowy w sposób wybiórczy i tendencyjny. „W dokumencie nie ma odniesień do naukowych opracowań dotyczących działań podjętych przez Kościół katolicki na świecie w zakresie walki z pedofilią. Ograniczono się ponadto do zaledwie jednego sondażu dotyczącego stosunku Polaków do Kościoła, pomijając badania OBOP i CBOS”.
„W dokumencie znajdują się także liczne sformułowania generalizujące i nacechowane emocjonalnie. Jego autorzy przywołują również fragmenty rzekomych listów biskupów czy dekretów przez nich wydanych, nie podając ani źródła tych informacji, ani danych pozwalających na krytyczną ocenę przytoczonych materiałów. W raporcie pojawiają się też błędy merytoryczne, np. abp Juliusz Paetz został zapisany jako abp. Józef Paetz. Autorzy piszą też o księdzu, który, ich zdaniem, „prawdopodobnie jest w Domu Emerytów w Kołobrzegu”, co zostało podane bez przytoczenia źródła. Tymczasem na stronie internetowej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej znajduje się informacja, że kapłan ten zmarł w 2011 r.” – wskazuje Ordo Iuris.
„Raport ten w żaden sposób nie spełnia wymagań powszechnie stawianym tego typu opracowaniom, a przedstawione w nim tezy – zwłaszcza oskarżenia w stosunku do hierarchii kościelnej, nie zostały odpowiednio udowodnione. Dokument ma nikłą wartość merytoryczną, stanowi właściwie zbiór nieopracowanych i niepoddanych krytycznej analizie wycinków prasowych. Jego głównym mankamentem jest brak odwołania do treści prawomocnych wyroków sądów karnych” – komentuje Konrad Dyda, ekspert Ordo Iuris.
Analiza Instytutu Ordo Iuris dostępna jest na stronie internetowej: https://ordoiuris.pl/wolnosc-sumienia/analiza-metodyki-opisu-stanow-faktycznych-bedacych-podstawa-raportu-nt-naruszen
Ogłoszony 21 lutego br. w Rzymie „Raport nt. naruszeń prawa świeckiego lub kanonicznego w działaniach polskich biskupów w kontekście księży sprawców przemocy seksualnej wobec dzieci i osób zależnych” opracowała Fundacja „Nie Lękajcie Się”. Dzień wcześniej dokument został przekazany papieżowi Franciszkowi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.