Lublin: drugi dzień rekolekcji wielkopostnych z abp. Rysiem na KUL
19 marca 2019 | 08:02 | olc | Lublin Ⓒ Ⓟ
Podczas drugiego dnia rekolekcji wielkopostnych prowadzonych przez abp. Grzegorza Rysia w kościele akademickim KUL tematem refleksji było orędzie wielkopostne papieża Franciszka.
Abp Ryś zwrócił uwagę, że post nie ma sensu sam w sobie. Przytaczając nauczanie Grzegorza Wielkiego przypomniał, że praktyka ta nabiera sensu dzięki celowi, który poprzez nią chce się osiągnąć.
„Po co człowiek pości? Żeby poczuć głód. A jak poczujesz głód, możesz sobie zadać pytanie co cię zaspokoi i czy na pewno chodzi o kawałek szynki. Post ze swojej natury pyta nas o nasze pragnienia” – mówił.
Rekolekcjonista zauważył, że papież Franciszek często pyta nas, czego oczekujemy. Dlatego też podstawowym pytaniem postu powinno być: na co czekasz w życiu?
Abp Ryś odniósł się również do nauczania Benedykt XVI, który w encyklice „Spe salvi” pokazuje, jak człowiek dziś zrezygnował z pytania o nadzieję, bo zastąpił je pytaniem o postęp.
„Nadzieja dotyczy mnie samego. Nadzieja nie jest skierowana na zewnątrz, tylko do wnętrza. Jak masz w sobie nadzieję, to nawet jak naokoło widzisz straszne rzeczy, nadzieja daje siłę by iść na przód nawet w nie najlepszych warunkach. Nadzieja wyznacza sens” – przekonywał hierarcha.
Przypomniał, że tak naprawdę w Wielkim Poście nie czekamy tylko na święta. Jest to oczekiwanie na pełnię zbawienia: „Mam nadzieję, że odnajdujecie się w oczekiwaniu papieża, że to jest też oczekiwanie wasze jak być pełnym, jak doświadczyć zbawienia w pełni. Żeby nie było we mnie takich przestrzeni, gdzie ja w ogóle nie wpuszczam też rzeczywistości. Żeby nie było takiej połowiczności w relacji z Bogiem. Że jestem, ale do jakiegoś momentu, do jakiegoś stopnia, ale nigdy na całość”.
Abp Ryś uświadamiał, że możemy zmienić się sami, tylko potrzebujemy spotkania z Jezusem. Dopiero ono nas formuje, przekształca. I to tak naprawdę od Niego jest nam udzielane to dochodzenie do pełni, bo w spotkaniu z Nim mamy doświadczenie miłości.
„Człowiek rośnie w doświadczeniu miłości. W miłości idziesz na całość. To jedyna cnota, która nie zna umiaru” – przekonywał.
Nauczał również, że cała historia naszego życia jest zbawiona przez Chrystusa, każdy jej moment ma sens, ponieważ Bóg był w niej obecny przez cały czas. Problemem jest tylko, czy my potrafimy poddać Bogu całą naszą historię z myślą, żeby ona była historią zbawienia.
„Żebyś doświadczał, że cała Twoja historia jest zbawiona, to musisz stanąć przed Bogiem z całą swoją biedą, z całym swoim grzechem, głupotą. Ile jest takich momentów, że wolałbym je przed Bogiem zakryć, albo udawać, że tego nigdy nie było. Nie pokażesz swojej winy, nie staniesz przed nią żeby przeżyć, że jest odkupiona? A bez tego masz poczucie pełni zbawienia? Jak mam ciągle pretensje jak to się mogło stać, dlaczego to się stało. Noszę w sobie ranę, która jest rozogniona i przez nią do tego dookoła rozsiewam żółć i gorycz. Ludzie nie wiedzą dlaczego nie mogą ze mną wytrzymać. A to wszystko dlatego, że jest jakiś kawałek mojej historii, z którym nie jestem w żaden sposób pojednany, a mogę być pojednany przez łaskę zbawienia” – podkreślał abp Ryś.
Całe rozważanie papieża rekolekcjonista podsumował słowami: „Nie stawiaj siebie w centrum. Nie mów „ja”, tylko „Bóg”. A potem nie mów „ja”, tylko „my” i „całe stworzenie”. Popatrz, czy nie jesteś egoistą i bałwochwalcą. Bałwochwalcą, bo się stawiasz w miejscu Boga i egoistą, bo masz w nosie oczekiwanie całego stworzenia. Receptą jest post, modlitwa i jałmużna. Modlitwa sprawia, że nie jestem bałwochwalcą. Kiedy staję do modlitwy, nie jestem samowystarczalny, potrzebuję Boga. Post wyzwala z pokusy konsumpcjonizmu. Jałmużna jest tym, co wyzwala od fałszywych zabezpieczeń, które każą opierać się o siebie. Dajesz i rozumiesz, że to, co daje poczucie bezpieczeństwa, to doświadczenie miłości” – zakończył naukę abp. Ryś.
Tematem rozważań rekolekcyjnych jest „Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się Synów Bożych”. Nauki głoszone będą we wtorek podczas Mszy świętych o 12.30 i 19.00.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.