Ks. Mazurkiewicz o dokumencie społecznym KEP: kontrowersje są nieuchronne
27 marca 2019 | 02:00 | mip (KAI) / pw | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Biskupi wskazują, że o ile kontrowersje często są nieuchronne, to odpowiedzialność za społeczeństwo wymaga rozwiązywania spornych kwestii, a nie eskalacji konfliktów – mówi KAI ks. prof. Piotr Mazurkiewicz w komentarzu do opublikowanego we wtorek Dokumentu Społecznego Konferencji Episkopatu Polski. Według politologa UKSW stanowisko biskupów jest meta polityczne i przypomina najważniejsze zasady, którymi kierować się powinni sprawujący władzę.
– Najnowszy dokument Episkopatu jest utrzymany w meta-politycznej płaszczyźnie – podkreśla ks. prof. Piotr Mazurkiewicz. Wskazuje, że biskupi, dostrzegając różne konflikty, które toczą się w życiu politycznym, nie zajmują stanowiska w tych sporach i nie udzielając wsparcia żadnej ze stron, przypominają wszystkim aktorom sceny politycznej o odpowiedzialności za państwo i narodową wspólnotę. W tekście zawarty jest szereg uwag odnośnie do sposobu funkcjonowania władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, ale mamy także przypomnienie, że umiar konieczny jest również „po stronie politycznej opozycji, zwłaszcza gdy chodzi o sięganie po narzędzia mające przybliżyć perspektywę odzyskania władzy bez liczenia się ze stratami, jakie ich użycie może przynieść państwu i społeczeństwu. Cel, jakim jest zdobycie władzy, nie uświęca środków używanych do jej zdobycia”.
Zdaniem politologa UKSW moment ogłoszenia dokumentu, zbiegający się z początkiem kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego być może nie jest najlepszy, ale biskupi zabierają głos wtedy, gdy pojawia się coś problematycznego w życiu społecznym, a nie wtedy, gdy wszystko toczy się spokojnie. Przypomnienie etycznych zasad, którymi katolicy powinni kierować się w życiu politycznym także w czasie kampanii wydaje się jak najbardziej na miejscu. W liście nie ma jednak żadnych sugestii poparcia dla którejkolwiek z partii – wyjaśnia duchowny.
– Każdy obywatel jest odpowiedzialny za dobro wspólne – przypomina ks. Mazurkiewicz. Jego zdaniem szczególnie wyrażone zostało to wieńczącym dokument apelu o modlitwę za wszystkich, którzy ponoszą odpowiedzialność za ojczyznę. – To, co nas łączy jest ważniejsze od tego, co nas dzieli. Niestety łatwo o tym zapomnieć w ferworze emocjonalnych sporów – przestrzega profesor.
Ks. prof. Mazurkiewicz zauważa, że różnice zdań, czy wręcz konflikty są w polityce czymś normalnym, gdyż ścierają się w niej interesy różnych grup społecznych. – Biskupi wskazują, że o ile kontrowersje często są nieuchronne, to odpowiedzialność za społeczeństwo wymaga rozwiązywania spornych kwestii, a nie eskalacji konfliktów. – To szczególnie ważne, bo spór polityczny przenosi się czasem do naszych rodzin – zauważa ekspert.
– Dokument Episkopatu przywołuje zasadę trójpodziału podziału władzy. Władze powinny się równoważyć i utrzymywać siebie nawzajem we właściwych granicach. Biskupi przypominają, że granice te wyznaczone są nie tylko przez normy konstytucyjne, ale także przez porządek moralny. Ponieważ w centrum sporu w Polsce przez jakiś czas znajdowała się kwestia reformy sądów i sędziowskiej niezależności, warto zauważyć kilka zdań poświęconych temu zagadnieniu – dodaje.
„Władza sądownicza powinna działać według norm etycznych oraz ram uchwalonych przez władzę ustawodawczą”. Biskupi przypominają o koniecznej niezależności władzy sądowniczej w ramach prawa. „Ale ta niezależność jest wartością, której ma odpowiadać żywe poczucie prawości w sferze poszukiwania prawdy, pogodny obiektywizm sądzenia. Niezależność sądów nigdy nie powinna być praktykowana bez respektowania wartości zakorzenionych w naturze osoby ludzkiej, której niezbywalna godność i transcendentne powołanie powinny być zawsze respektowane”.
Politolog UKSW odnosi się także do języka sporu politycznego i języka wypowiedzi o oponentach. – Biskupi wyraźnie podkreślają potrzebę wzajemnego szacunku, nie tylko na poziomie debaty publicznej, ale także w mediach, w tym popularnych mediach społecznościowych – mówi duchowny.
– Polscy biskupi apelują do środowisk politycznych, zarówno sprawujących władzę, jak i opozycji, a także dziennikarzy, którzy relacjonują to, co się dzieje w życiu społecznym. Przestrzegają przed instrumentalizowaniem nauczania Kościoła, poprzez wyrywanie z kontekstu fragmentów nauczania do politycznych rozgrywek lub przemilczanie pewnych kwestii – mówi duchowny.
Episkopat przypomina potrzebę respektowania nie tylko prawa stanowionego, ale również prawa moralnego. – Porządek prawny w państwie demokratycznym powinien być zakorzeniony w naturze człowieka, być zbudowany na poprawnej antropologii i dzięki temu chronić ludzką godność. Stąd apel o nieuleganie ideologii kwestionującej binarny podział płci i o takie dostosowanie prawa, by lepiej chroniło ludzkie życie, instytucję małżeństwa i rodziny, oraz dzieci przed deprawacją – wyjaśnia ks. Mazurkiewicz.List społeczny Episkopatu Polski „O ład społeczny dla wspólnego dobra” został przyjęty 14 marca br. podczas 382. Zebrania plenarnego KEP w Warszawie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.