Abp Hoser: Medziugorie znakiem żywego Kościoła
06 kwietnia 2019 | 09:45 | vaticannews.va / pw | Medziugorie Ⓒ Ⓟ
„Medziugorie pozostaje przede wszystkim znakiem żywego Kościoła. Klimat miejsca sprzyja modlitwie, gościnie oraz nawróceniu” – podkreśla abp Henryk Hoser w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Avvenire”. Polski hierarcha został delegowany przez Franciszka do Medziugorie, aby przyjrzeć się z bliska stylowi oraz owocom duchowym prowadzonego tam duszpasterstwa. Ta bałkańska parafia znana jest na całym świecie z domniemanych objawień maryjnych trwających nieprzerwanie od 26 czerwca 1981 roku.
Według abp. Hosera Medziugorie przestało być miejscem „podejrzanym”. Działalność parafii ma zasięg globalny. Codziennie przybywają tam pielgrzymi z całego świata. Każdego roku ok. 3 mln osób. Bardzo bogate jest zróżnicowanie form pobożności w tym miejscu. Z jednej strony występuje religijność ludowa z tradycyjnymi elementami, jak np. różaniec, adoracja eucharystyczna, pielgrzymki, droga krzyżowa, z drugiej strony daje się zauważyć głębokie zakorzenienie w sakramentach, m.in w spowiedzi. Atmosfera miejsca bardzo sprzyja ciszy i medytacji. Modlitwa odbywa się nie tylko podczas drogi krzyżowej, ale także w trójkącie wyznaczonym przez kościół św. Jakuba, wzgórze objawień, na którym znajduje się niebieski krzyż oraz górę Križevac, gdzie w 1933 r. postawiono biały krzyż z okazji 1900. rocznicy śmierci Chrystusa.
Zdaniem abp. Hosera znakomita większość pielgrzymów nie przybywa do tego miejsca z powodu objawień. Bardziej pociąga ich atmosfera modlitwy, która współbrzmi z harmonią muzyczną, będącą częścią tej kultury: wstrzemięźliwej, pracowitej, ale także pełnej czułości. Ważne dla przedstawiciela Ojca Świętego jest to, że tzw. „widzący” uczestniczą aktywnie w życiu parafii oraz włączają się w stałą formację, również w kontekście wspólnotowym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.