Kard. Nycz do kapłanów: naszą odpowiedzią musi być przejrzystość, gorliwość i służba

Naszą odpowiedzią na krytykę Kościoła musi być klarowna postawa, przejrzystość oraz gorliwość duszpasterska i gotowość do służby – powiedział kard. Kazimierz Nycz do ponad 300 kapłanów zgromadzonych w archikatedrze warszawskiej na Mszy św. Krzyżma. Metropolita warszawski zachęcił też, by do ożywienia kapłańskiej posługi wykorzystać zbliżającą się beatyfikację Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Postawił go również jako wzór miłości Ojczyzny – obejmujący swą miłością wszystkich, którzy tę Ojczyznę stanowili, bez dzielenia, aż do miłości nieprzyjaciół.

– Wielokrotnie podczas Mszy Krzyżma słyszymy słowa o Duchu Pana, który spoczął, namaścił i posłał. Przywołujemy te słowa, by nie zapomnieć, gdzie jest nasza tożsamość ale też, by nie zapomnieć, na czym polega służebność naszego kapłaństwa – wobec Boga, wobec Kościoła i wobec konkretnego ludu nam powierzonego – mówił kard. Nycz. Przypominając symbolikę i znaczenie krzyżma, używanego podczas chrztu, bierzmowania a także święceń kapłańskich, podkreślił, że dzisiejsza liturgia jest momentem, w którym kapłani przychodzą dziękować za swoje szczególne obdarowanie i wybranie.

Kard. Nycz przywołał też postaci biskupów, którzy święcili kapłanów w warszawskiej katedrze, a wśród nich w szczególności Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. –Bogu niech będą dzięki! Bardzo żeśmy się zbliżyli do dnia jego beatyfikacji . Modlimy się, by była ona jak najszybciej ale też, byśmy tę beatyfikację umieli wykorzystać do ożywienia wiary w Ludzie Bożym i do ożywienia naszej kapłańskiej posługi – podkreślił.

Kard. Nycz przypomniał, że duchowość kard. Wyszyńskiego oparta była na 4 filarach: zasadzie służby „Soli Deo”, miłości Kościoła, miłości do Matki Najświętszej, którą kochał w relacji do Chrystusa i Kościoła oraz miłości Ojczyzny. – Uczył tego nas wszystkich. Trzeba, by nas tego uczył również jako błogosławiony – zaznaczył metropolita warszawski, podkreślając, że kard. Wyszyński kochał wszystkich, którzy Ojczyznę stanowili, bez dzielenia. – Walczył z objawami nienawiści u swoich współwięźniów, kiedy źle wypowiadali się o tych, którzy ich prześladowali. Kochał człowieka aż do miłości nieprzyjaciół – powiedział.

Zwrócił też uwagę, że często narzekamy, że żyjemy w trudnych czasach. Tymczasem to kard. Wyszyński żył w czasach trudnych – ale sobie z nimi poradził. Przez więź z Bogiem.

Nawiązując do papieskiej adhortacji skierowanej do młodych „Christus vivit” przestrzegł przed pułapkami duszpasterskimi – chęcią „postarzania” Kościoła, zatrzymywania go w przeszłości ale też wiarą, że Kościół jest młody, bo godzi się na wszystko. Przestrzegał też przed pokusą „duszpasterstwa aseptycznego”, dążącego do krystalicznej czystości, które koncentruje się na wyrywaniu chwastów, wyrywając przy okazji tysiące młodych pędów…

Kard. Nycz zaznaczył, że krytyka Kościoła ze strony świata jest zawsze jakimś wołaniem o Chrystusa, wołaniem o prawdę. Podkreślił, że odpowiedzią na tę krytykę i pojawiające się rozmaite oskarżenia powinna być zawsze klarowna postawa, oceniająca to, co jest złe w Kościele, bez oględnego nazywania tej rzeczywistości. Odpowiedzią pozytywną zaś powinna być przejrzystość, gorliwość duszpasterska i gotowość do służby.

Zwrócił też uwagę, jak ważna jest normalna, ludzka relacja ze świeckimi, czego przykładem był zmarły niedawno ks. prałat Bartłomiej Kapałka.

Kard. Nycz mówił też o konieczności wspólnej pracy na rzecz nowych powołań kapłańskich. Składać się na nią powinno świadectwo kapłanów, duszpasterstwo w parafiach, wśród młodych, a także troska o seminarium.

Metropolita warszawski przypomniał też o modlitwie za chorego biskupa pomocniczego archidiecezji bp Mariana Dusia oraz za bp Piotra Jareckiego, który obchodzi 25 rocznicę święceń biskupich.

Po homilii zgromadzeni kapłani odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie. W uroczystej procesji przyniesione zostały również oleje święte. Olej chorych pobłogosławiony został po Modlitwie eucharystycznej, zaś olej krzyżma – po komunii świętej.

Olej chorych stosowany jest przy sakramencie namaszczenia chorych. Krzyżmo zaś – w sakramentach niepowtarzalnych, jak chrzest, bierzmowanie i święcenia kapłańskie, a także przy dedykacji Kościoła czy ołtarza.

Razem z kard. Nyczem w archikatedrze warszawskiej modlił się nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, biskup polowy WP Józef Guzdek, biskupi pomocniczy archidiecezji warszawskiej – bp Michał Janocha, bp Piotr Jarecki i bp Rafał Markowski, a także ponad 300 kapłanów archidiecezji warszawskiej i w niej posługujących.