Kard. Sturla wzywa wiernych do właściwego rozeznania spraw płci

Do kierowania się prawością sumienia i światłem Ducha Świętego wezwał katolików urugwajskich arcybiskup Montevideo kard. Daniel Sturla Berhouet SDB. Swe uwagi zawarł w liście pasterskim wydanym w związku z zapowiedzianym przez miejscowe władze na 4 sierpnia tzw. pre-referendum w sprawie projektu ustawy o osobach „trans”. Zdaniem purpurata należy szukać dróg, aby zmienić te artykuły przyszłych przepisów, które zawierają w sobie odbicie ideologicznej postawy państwa.

„To prawda, że historycznie osoby «trans» należały do grup najbardziej dyskryminowanych z tego powodu, co rodzi wielki ból. Ewangelia mówi nam, że musimy być po stronie tych, którzy tak bardzo cierpią w naszym społeczeństwie” – zauważył 60-letni purpurat. Przywołał w tym kontekście stanowisko Kościoła, wyrażone już w dokumencie Konferencji Biskupiej Urugwaju: „Nie dla dyskryminacji, tak dla szacunku” z 10 listopada 2014. Wspomniał też o przeciwnym rządowemu projektowi Integralnego Prawa dla Osób Trans dokumencie Komisji Episkopatu ds. Rodziny z 7 maja 2018.

Zastanawiając się nad tym, czy w ogóle jest sens brać udział w pre-referendum, arcybiskup stolicy wyraził przekonanie, że „trzeba szukać innych dróg, aby móc zmienić te artykuły proponowanych przepisów, które odzwierciedlają ideologiczną postawę państwa i jednocześnie brać pod uwagę i naprawiać sytuację dyskryminacji, którą przeżywały osoby trans”.

Hierarcha przypomniał, że „ideologię gender”, której istnieniu zaprzeczają jej zwolennicy, Franciszek określił jako rodzaj „kolonizacji ideologicznej”. Zwrócił uwagę, że odpowiedzią na nią jest postawa pozytywna, oparta na antropologii chrześcijańskiej, której przykładem może być propozycja wychowania uczuciowo-seksualnego „Nauczyć się kochać”, przedstawiona w 2017 przez archidiecezję Montevideo, którą podjęło już wielu rodziców i wychowawców.

W tej sytuacji kard. Sturla wezwał wiernych do rozeznawania sytuacji w świetle Ducha Świętego i do zajęcia „w sposób wolny i dojrzały” i z prawym sumieniem takiego stanowiska, które katolicy uważają za najodpowiedniejsze. Przypomniał również, że – jak mówi o tym przypowieść ewangeliczna – „bardzo często pojawiają się razem pszenica i kąkol”.