Bp Lityński: Kościół i jego pasterze nigdy nie staną po stronie ideologii, które depczą ludzką godność
31 sierpnia 2019 | 15:52 | kk | Gorzów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ
„Kościół i jego pasterze nigdy nie staną po stronie ideologii, które depczą ludzką godność i wynaturzają człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga” – powiedział bp Tadeusz Lityński w homilii podczas Mszy św. na placu przy katedrze. 31 sierpnia 1982 roku w Gorzowie Wielkopolskim odbyła się największa demonstracja polityczna w historii Ziemi Lubuskiej. W drugą rocznicę podpisania porozumień sierpniowych, przeciwko stanowi wojennemu demonstrowało około 5 tysięcy osób.
Biskup w homilii zauważył, że to co się wydarzyło 31 sierpnia 1982 roku pod katedrą miało swój związek z godnością człowieka, z prawami człowieka, z prawami chrześcijanina, które były poprzez stan wojenny odebrane i podeptane.
– Mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego nie godzili się z tym faktem. Powiew wolności, który był mocno odczuwalny od papieskiej pielgrzymki w czerwcu 1979 roku i wydarzenia z sierpnia 1980 roku, wlał nadzieję na zmiany społeczne, polityczne, gospodarcze, które dzisiaj są faktem, ale wówczas w 1982 roku były marzeniami. I za te marzenia, aby można było żyć w kraju wolnym od jarzma komunizmu, wszechobecnej cenzury, w kraju wolnym od czerwonej ideologii, okazało się, że wielu musiało zapłacić wysoką cenę osobistego i rodzinnego cierpienia – mówił bp Lityński.
31 sierpnia 1982 roku pięć tysięcy gorzowian na apel „Solidarności” przybyło pod katedrę, aby w ten sposób wyrazić swój protest wobec stanu wojennego. – Demonstracja przerodziła się w trwające kilka godzin starcia i zamieszki. Według oficjalnych danych obrażenia odniosło 5 uczestników, 24 funkcjonariuszy sił porządkowych i 4 strażników. Uszkodzeniu uległo 14 pojazdów milicyjnych i 2 wozy strażackie. W wyniku zajść zatrzymano około 200 osób, z których 26 skazano przed Sądem Wojewódzkim w Gorzowie w trybie doraźnym, zaś ponad 100 osądziło kolegium do spraw wykroczeń – kontynuował biskup.
– Katedra była w epicentrum wydarzeń, przecież zbierano się pod białym Krzyżem Solidarności. W momencie ataku część ludzi tu właśnie się schroniła. W niejasnych okolicznościach wstrzelone zostały dwa granaty – kontynuował
Sprawa granatów wstrzelonych do katedry miała swój dalszy ciąg. – To była głośna sprawa, bo bp Wilhelm Pluta napisał list protestacyjny, w którym krytykował władze za znieważenie katedry. To był zgrzyt między władzami a Kościołem, bo ten list został odczytany podczas niedzielnej Mszy. Tutejsze władze chciały nakręcić sprawę tego listu, ale wyciszono ją na szczeblu centralnym. Za parę miesięcy miał przecież przyjechać papież do Polski – mówił biskup.
Biskup przywołał także słowa sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty: „Tam, gdzie Bóg nie ma dostępu, tam się kończy wszelki porządek”. – Te wydarzenia ukazały, po raz kolejny w naszej historii, że jesteśmy narodem z charakterem, który w swojej tożsamości zapisał na wieki słowa: Bóg, honor, Ojczyzna. Nam nie tak szybko wmówi się, że deformacja człowieka i rodziny to postęp i europejskość, bo w naszej polskiej tożsamości i w naszych polskich sercach mamy Boga – podkreślił pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
– Nie pozwólmy sobie wyrwać Stwórcy z naszych chrześcijańskich sumień. Wspominając trud i ofiarę naszych braci i sióstr, którzy wołali o godność człowieka stając przy tym krzyżu i przy tej świątyni w 1982 roku, prośmy o męstwo dla nas na to polskie dziś, abyśmy byli zdolni obronić godność człowieka niemniej zagrożoną i tożsamość narodu, nie mniej wystawioną na próbę. Musimy się zjednoczyć w trosce o trwanie narodu, który zaufał Bogu i Matce Najświętszej – kontynuował.
Po Mszy św. odbył się uroczysty apel z ceremoniałem wojskowym i złożenie kwiatów pod Białym Krzyżem Solidarności. Później uczestnicy uroczystości przeszli na skwer miejski, gdzie nastąpił oficjalne nadanie mu nazwy „31 sierpnia 1982 roku” i odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Tego dnia odbyła się także rekonstrukcja historyczna przedstawiająca demonstracje z gorzowskiego sierpnia 1982 r. oraz koncert Pieśni Patriotycznych Wojska Polskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.