Gietrzwałd: dzień skupienia kapłanów archidiecezji warmińskiej
05 września 2019 | 19:11 | kk | Olsztyn Ⓒ Ⓟ
W sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie odbył się dzień skupienia kapłanów archidiecezji warmińskiej. Jest to odpowiedź duchownych na słowa Matki Bożej, która 7 września 1877 r. na pytanie wizjonerek Barbary Samulowskiej i Justyny Szafryńskiej o to, czego Maryja życzy sobie od księży, odpowiedziała: „Kapłani powinni gorliwie modlić się do Najświętszej Panny, wtedy Ona zawsze będzie przy nich”.
– Te słowa obligują nas do tego, by w bliskości tej daty spotykać się w sanktuarium na wspólnej modlitwie, w miejscu objawień Matki Bożej. Z naszej strony, ze strony kapłanów, jest to czas, by jeszcze raz wsłuchać się w orędzie Maryi skierowane do nas. Czujemy się zobligowani, żeby słowa Bożej Rodzicielki były w nas żywe, że to prośba skierowana do kapłanów po wszystkie pokolenia. Z orędzia skierowanego do duchownych wynikają pewne zobowiązania i działania, które powinniśmy dostrzec, zrozumieć i wprowadzać w życie – mówił abp Józef Górzyński.
Podczas dnia skupienia konferencję ascetyczną wygłosił ks. prał. Antoni Bączkowski z diecezji pelplińskiej. Mówił o tożsamości kapłańskiej i wynikającej z niej wierności Jezusowi Chrystusowi. – Temu, który mnie stworzył, który mnie powołał, który mnie wychowuje. Na to nakłada się konsekracja, którą otrzymujemy w darze święceń i ciągle to jest dar, który jest zawsze zadaniem – mówił.
Podkreślał, iż każdy kapłan nosi w sobie największą tajemnicę, jaką człowiek może sobie wyobrazić, bo przemienia chleb w Ciało Pańskie, a wino i wodę w Krew Pańską. To jest rzecz niewyobrażalna, większy cud niż stworzenie świata. – Kapłan ma władzę przemiany, a potem służy karmiąc lud Boży Ciałem Pańskim. Daje jedyny, niepowtarzalny pokarm, który jest przeznaczony dla narodu wybranego. Czy my o tym pamiętamy? Jak przeżywamy naszą kapłańską tożsamość? – pytał podczas konferencji ks. Bączkowski.
Mówił o wierze i pokorze, które pozwalają wytrwać w obliczu tej tajemnicy i być wiernym Ewangelii. Eucharystia jest po to, aby pogłębiać osobistą więź z Chrystusem, aby odczytywać siebie nie tak, jak widzi nas świat, ale jak widzi nas Jezusa, by kochać Go bardziej. – Wciąż nas Jezus przepytuje. Niekiedy na brzegu naszej wytrzymałości, naszych grzechów, porażek – tak jak Piotra nad brzegiem jeziora Genezaret: „Czy kochasz mnie bardziej?”. Wciąż nas Pan o to pyta – mówił.
Podkreślał, iż wszystko w kapłaństwie jest darem, co winno wzbudzać postawę wdzięczności, a budować wierność wobec Chrystusa, który powołuje. – Pierwsza jest wierność w codzienności, klęknięcie, brewiarz, sakrament pojednania, to wszystko, co dzieje się we mnie, czystość, prawdomówność, bycie w więzi z biskupem – wymieniał.
Wracał do słów Matki Bożej wypowiedzianych w 1877 r. do kapłanów. – Nazywam je gietrzwałdzkim zwiastowaniem kapłańskim. Ono nieustannie trwa. Wciąż na nowo Maryja mówi dziś do mnie: „Kapłani powinni gorliwie modlić się do Najświętszej Panny, wtedy Ona zawsze będzie przy nich”. Modlisz się gorliwie? To jest testament Maryi, skierowany do was. Bądź wierny i idź w swoje kapłaństw, bądź pokorny, czysty, trzeźwy, bądź uczciwy w małych rzeczach, bo z wielkich rzeczy wszystko już otrzymałeś – zakończył konferencję ks. Antoni Bączkowski.
Po konferencji kapłani adorowali Najświętszy Sakrament, odmówili Różaniec i wspólnie celebrowali Mszę św.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.