Pielgrzymi z Koła Podbiegunowego w Licheniu
11 września 2019 | 17:15 | ra / hsz | Licheń Ⓒ Ⓟ
Pielgrzymi z odległej Norwegii modlili się przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Przybyli do Polski z Tromsø, położonej najbardziej na północ diecezji, która sięga Koła Podbiegunowego.
Grupa przyleciała do Polski wraz z ks. Andrzejem Kościukiewiczem należącym do zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny. Jak wyjaśnił zakonnik, pielgrzymka została zorganizowana na prośbę sióstr zakonnych, z którymi współpracuje, gdyż zakonnice chciały zobaczyć Polskę – rodzinny kraj św. Jana Pawła II.
„Pełnię posługę duszpasterską w miejscowości Bodø leżącej za Kołem Podbiegunowym. Moja parafia znajduje się w diecezji Tromsø, leżącej najdalej na północ. Na terenie diecezji Tromsø leży miasto Hammerfest, gdzie znajduje się Południk Struvego – jeden z 258 trójkątów triangulacyjnych, służących do określenia dokładnego kształtu i rozmiarów Ziemi” – powiedział ks. Kościukiewicz.
W Norwegii, z krótkimi przerwami, kapłan pracuje od 13 lat. „Zostałem tam wysłany przez swojego przełożonego. Aktualnie w mojej diecezji nie ma żadnego księdza katolickiego pochodzenia norweskiego: biskupem diecezjalnym jest Chorwat, jest dwóch księży pochodzenia niemieckiego, a resztę stanowią Polacy – jest nas w sumie 12 księży. Moja diecezja ma 2 tys. kilometrów rozciągłości i duszpastersko obsługuje także Polską Stację Polarną Hornsund na Spitsbergenie, a najbliższy ksiądz oddalony jest ode mnie o 320 km” – wyjaśnia.
Pielgrzymi spędzą w Polsce 8 dni. W niedzielę 8 września w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny udali się do klasztoru oo. Kamedułów w Bieniszewie. Odwiedzili także Warszawę, Kazimierz Biskupi i Rogoźno – rodzinną miejscowość księdza Kościukiewicza. Modlili się także podczas Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.