33 międzyreligijne spotkanie „Religie i kultury w dialogu”
17 września 2019 | 08:00 | pb, mz (KAI/VaticanNews/cope.es) / hsz | Madryt Ⓒ Ⓟ
Stolica Hiszpanii gości w tym roku organizowane przez Wspólnotę św. Idziego (Sant’Egidio) już po raz 33 międzyreligijne spotkanie „Religie i kultury w dialogu”, połączone z modlitwą o pokój. Odbywają się one w duchu pierwszego takiego zgromadzenia, zwołanego przez Jana Pawła II do Asyżu w 1986 r.
Tegoroczna edycja w Madrycie odbywa się w dniach 15-17 września pod hasłem „Pokój bez granic”. Nawiązał do niego w swoim przesłaniu papież Franciszek. Przypomniał, że 30 lat temu upadek muru berlińskiego otworzył nową nadzieję na pokój, kładąc kres „podziałowi kontynentu europejskiego, który spowodował wiele cierpienia”. – Niestety, w ciągu dwóch pierwszych dekad XXI wieku byliśmy z wielkim smutkiem świadkami trwonienia tego daru Bożego, jakim jest pokój, marnowanego w nowych wojnach oraz budowaniu nowych murów i nowych barier – podkreślił papież. Za „nierozumne w perspektywie dobra ludów i świata” uznał „zamykanie przestrzeni, odgradzanie ludów, wzajemne przeciwstawianie ich sobie, odmawianie gościnności tym, którzy jej potrzebują i ich rodzinom”. Ta logika niszczy „wspólny dom”, który potrzebuje miłości, szacunku, troski, ale niszczy także „więzi odpowiedzialności”, które powinny łączyć ludzi ze sobą. Tymczasem, jak przypomniał Franciszek, pokój nie ma granic.
Tłumaczył, że dla ludzi wierzących „korzeniem pokoju jest modlitwa”. Kto ją praktykuje jest przyjacielem Boga, jak Abraham, wzór człowieka wiary i nadziei. Przypomniał też katolicko-muzułmański dokument o braterstwie międzyludzkim na rzecz światowego pokoju i wspólnego współżycia, podpisany w lutym br. w Abu Zabi, który wyraźnie potępia jakiekolwiek religijne uzasadnianie przemocy, stanowiąc „ważny krok w drodze do pokoju na świecie”. – Duch Asyżu, 800 lat po spotkaniu św. Franciszka z sułtanem, zainspirował również naszą pracę, która doprowadziła do aktu z Abu Zabi – podkreślił papież.
Wyraził przekonanie, że w obecnej, poważnej sytuacji w świecie wszystkie osobistości religijne i wszyscy ludzi dobrej woli powinni być solidarni w wołaniu o „pokój, który nie ma granic” i zasiewaniu w sercach „pokoju i braterstwa”. Przypomniał uczestnikom madryckiego spotkania, że „obowiązek pokoju został złożony także w ich dłonie”. – Niech Bóg pokoju da nam obfitość swej mądrości, odwagi, wielkoduszności i wytrwałości – zakończył papież.
W spotkaniu, które rozpoczęła Msza św. w katedrze, bierze udział około 300 przedstawicieli religii świata i międzynarodowych ekspertów. Następnie odbyła się uroczysta inauguracja. Odpowiedzialna za Wspólnotę św. Idziego w Madrycie Tíscar Espigares wskazała, że „pokój bez granic, to pokój obejmujący wszystkich”, a także „Europa zdolna do odzyskania swego pierwotnego powołania jako gościnna przestrzeń”. – Wojny w Europie oznaczają wojny na świecie, dlatego pokój w Europie powinien oznaczać taki pokój, w którym świat byłby gościnną przestrzenią – powiedziała Espigares.
Głos zabrali także arcybiskup Madrytu kard. Carlos Osoro, założyciel Wspólnoty św. Idziego Andrea Riccardi, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców Filippo Grandi, znany ekonomista Jeffrey D. Sachs, prezydent Republiki Środkowoafrykańskiej Faustin-Archange Touadéra, były naczelny rabin Izraela Israel Meir Lau, prawosławny metropolita Hilarion z Patriarchatu Moskiewskiego i rektor sunnickiego uniwersytetu Al-Azhar w Kairze Mohammad Al-Mahrasawi.
Kard. Carlos Osoro, arcybiskup Madrytu w przemówieniu przypomniał, że jej tegorocznym hasłem jest nieskończoność i nieograniczoność pokoju. Zaznaczył, że słowo “pokój” niesie zobowiązanie dla wiernych do pokojowego działania. – Religie są religiami pokoju, ponieważ wierzymy w tego samego Boga, który jest Bogiem pokoju (…). Ten Bóg pokoju, w którego wierzymy, zaprasza nas do odważnego budowania pokoju wśród wszystkich narodów świata – powiedział arcybiskup Madrytu, przypominając o wielowiekowej misyjnej posłudze hiszpańskiego Kościoła na różnych kontynentach.
Z kolei prezydent Republiki Środkowoafrykańskiej Faustin-Archange Touadera zapowiedział, że chce znieść karę śmierci w swoim kraju. „Byłby to znak pokoju i znak, że jego kraj zdecydowanie wkracza w nową fazę historyczną” – powiedział Touadera. Zaznaczył, że jest głosem kraju „który wydawał się skazany na rozpad i przemoc, ale odnalazł swoją tożsamość poprzez proces pokojowy”.
Według Touadery nie będzie stabilizacji i rozwoju w Afryce bez Europy, ale także stabilności i rozwoju w Europie bez Afryki. Jednocześnie wymienił kilka obszarów współpracy między Europejczykami i Afrykanami: wsparcie dla rozbrojenia, projekty przeciw zmianom klimatu, prawo do służby zdrowia z dostępem do pomocy medycznej dla wszystkich oraz zniesienie kary śmierci w całej Afryce. Touadera podziękował również Wspólnocie Sant’Egidio za jej zaangażowanie na rzecz pokoju i inicjatyw ochrony zdrowia w jego kraju.
Dziś odbywa się 27 dyskusji okrągłego stołu. Ich tematem jest m.in. migracja, zapobieganie konfliktom, ochrona środowiska, zaprowadzanie pokoju, rasizm i ksenofobia. Na jutro przewidziana jest modlitwa o pokój.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.