Teatr Franciszka wystawił musical „Józef Egipski”

Kolejny musical przygotował złożony z młodych aktorów Teatr Franciszka. Spektakl nazywa się „Józef Egipski”. Jego prapremiera odbyła się w październiku. 21 listopada spektakl wystawiony został na scenie Pałacu Młodzieży w Katowicach.

W nowej produkcji Teatru Franciszka aż 36 młodych ludzi porywająco tańczy, śpiewa i odtwarza na scenie postacie znane z Biblii – i nie tylko. Swój nowy musical o Józefie i jego braciach Teatr Franciszka przygotował w nieco innej, jakby lżejszej formie niż wystawiane poprzednio „Bezimienni” czy „Ewangelia według kobiet”.

Po poważniejszych tematach przyszedł czas na… komedię biblijną. w „Józefie Egipskim” jeden z wątków zostaje jednak poprowadzony poważniej – i chyba właśnie on, choć jest drugoplanowy, najgłębiej zostaje w pamięci po wyjściu z teatru. Chodzi o historię Diny, jedynej córki Jakuba. Jak wynika z Biblii, Dina została zgwałcona przez księcia Sychem. Jej bracia dokonali za to krwawej zemsty na mieszkańcach całego miasta. Co jednak później działo się z Diną? Biblia o tym nie wspomina. Musical „Józef Egipski” ciekawie rozwija wątek tej bohaterki.

Autorem scenariusza i reżyserem jest jak zwykle Mariusz Kozubek. Za muzykę odpowiada Piotr Solorz. On też wystąpił na scenie w roli głównej – Józefa, syna Jakuba, którego bracia sprzedali jako niewolnika kupcom jadącym do Egiptu. Piotr od kilku lat współpracuje z Teatrem Franciszka, często przygotowuje młodych wokalnie do występu. – Brakuje mi do wszystkiego słów. Jestem po prostu wzruszony, oszołomiony ich zdolnościami, umiejętnościami i wrażliwością. Tym, że pewnych rzeczy nawet nie musze mówić, a aktorzy sami to realizują – mówi Piotr Solorz. – Dla mnie wspaniałą rzeczą jest to, że jako twórca mogę dać swój ból, po prostu swoje doświadczenie, swoją radość i miłość, wszystko, co piękne, wszystko, co trudne i wszystko, co niedoskonałe i Bóg jest w stanie to pomieścić – cieszy się kompozytor.