Franciszek opuścił Tajlandię i odleciał do Japonii
23 listopada 2019 | 09:40 | kg, st (KAI) | Bangkok Ⓒ Ⓟ
Po zakończeniu trzydniowej wizyty w Tajlandii Franciszek odprawił rano 23 listopada prywatną Mszę św.w nuncjaturze apostolskiej w Bangkoku, która była jego rezydencją w czasie pobytu w tym kraju, po czym odjechał samochodem na stołeczne lotnisko wojskowe, skąd po krótkiej ceremonii pożegnania odleciał do Tokio. Japonia jest drugim i ostatnim etapem jego podróży apostolskiej do Azji, rozpoczętej 19 bm.
Na lotnisku na Ojca Świętego oczekiwali członkowie królewskiej Rady Korony, którzy oficjalnie go pożegnali, a także miejscowi biskupi Tajlandii i grupa wiernych. Wśród żegnających było również 11 dzieci, ubranych w stroje narodowe swego kraju. Zgodnie z miejscowym zwyczajem wicepremier nałożył na papieża barwny „naszyjnik” – girlandę z kwiatów.
Po mniej więcej 15-minutowej ceremonii Franciszek jako ostatni wszedł na pokład samolotu i około godz. 9.54 czasu miejscowego (3.54 czasu warszawskiego) odleciał do Japonii. Jest tam spodziewany po ponad 6-godzinnym locie ok. godz. 17.40 czasu miejscowego (9.40 czasu warszawskiego). W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej podano treść telegramu do króla Tajlandii Ramy X, w którym papież dziękuje za gościnę i serdeczne przyjęcie. Nie podano natomiast trasy przelotu samolotu wiozącego Franciszka i towarzyszce mu osoby.
Top story: @aciprensa: '🎥VIDEO: El Papa Francisco partió de Tailandia rumbo a Japón en su nueva gira por Asia. Lo acompañamos con nuestras oraciones. #PopeinThailand #PopeinJapan #PapaEnTailandia #PapaenJapon ' pic.twitter.com/RZEgtHXlVh, see more https://t.co/5rQlserxnd
— Anxelina Eskobar (@angelibochis) November 23, 2019
Pobyt Biskupa Rzymu w Japonii potrwa do 26 bm. i obejmie odwiedziny Tokio, Nagasaki i Hiroszimy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.