Katolicy sceptycznie o szczycie klimatycznym COP25 w Madrycie

Przedstawiciele organizacji katolickich, uczestniczących w kończącym się 13 grudnia szczycie klimatycznym ONZ (COP 25) w Madrycie, sceptycznie oceniają jego postanowienia. Wskazują, że w podczas obrad zabrakło konkretnych decyzji dotyczących szybkiego zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Carlos Delgado z komisji ds. ekologii, istniejącej w strukturach archidiecezji madryckiej, który brał udział w szczycie, stwierdził, że w dniu zakończenia tego wydarzenia panuje przekonanie, że wszelkie decyzje w sprawie walki ze zmianami klimatycznymi uzależnione są od “dobrej woli polityków”. Delgado zaznaczył wprawdzie, że wierzy, iż COP 25 wyda dobre owoce w przyszłości, zaraz jednak dodał, że “nastąpi to raczej z opóźnieniem”.

W przedstawianych przez hiszpańskie media opiniach katolickich uczestników COP 25 przeważa poczucie niedosytu. Także cytowani przez prasę eksperci ds. klimatu uważają, że szczyt w Madrycie nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Wskazują, że tylko 84 państwa świata zgodziły się podczas tej konferencji na podjęcie działań służących ograniczeniu emisji dwutlenku węgla w 2020 r.

W piątek 13 bm. po południu na terenach targowych Ifema, na których odbywa się COP 25, spodziewany jest protest ekologów i madryckiej młodzieży. Do wzięcia w nim udziału zachęcała, zanim opuściła szczyt klimatyczny, młoda działaczka szwedzka Greta Thunberg.