Bp Pindel w Środę Popielcową: każdy potrzebuje wejrzeć w swoje sumienie

Do wnikliwego przyjrzenia się gestowi posypania głowy popiołem zachęcił bp Roman Pindel, który przewodniczył Mszy św. w Środę Popielcową w konkatedrze w Żywcu. Hierarcha wskazał na konkretne odniesienie biblijne tłumaczące symbolikę liturgicznego znaku i wezwał do owocnego wykorzystania czterdziestodniowego okresu postu poprzez wewnętrzny akt skruchy, zaangażowanie w modlitwę i praktyki wielkopostne.

Biskup w homilii zwrócił uwagę na wymowny związek – gdyż, jak zauważył, popiół używany do obrzędu posypywania głów pochodzi ze spalonej palmy – symbolu zwycięstwa, panowania, piękna i splendoru. Przywołał biblijne konotacje świadczące o tym, że popiół pojawia się w momentach trudnych i dramatycznych w życiu pojedynczego człowieka i całej społeczności. Odwołał się do wyrażenia „siadać w popiele”, które odzwierciedla gest człowieka pełnego żalu, smutku, rozpaczy, stojącego w obliczu radykalnego kryzysu, straty.

„Ten gest dopełnia słowo przypisane przez liturgię: ‘nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię’ albo: ‘prochem jesteś i w proch się obrócisz’. W tym pierwszym sformułowaniu obecne są słowa z początku Ewangelii św. Marka. To wezwanie do słuchaczy Jezusa, by poważnie podeszli do tego, co usłyszą, by się przejęli tym słowem” – wytłumaczył i wskazał na drugie sformułowanie zaczerpnięte z początku Księgi Rodzaju, kiedy to Bóg uświadamia człowiekowi jego śmiertelność i przemijalność. „Tak jak pierwszy człowiek został ulepiony z ziemi, tak też każdy człowiek do ziemi powróci, będzie upodobniony do prochu” – dodał.

„Takimi to gestami i słowami, jako uczestnicy liturgii Środy Popielcowej, jesteśmy wzywani do tego, żebyśmy, bardziej niż w jakimkolwiek innym czasie, bardziej słuchali słowa Bożego, ku nawróceniu. Aby ten cały Wielki Post był słuchaniem indywidualnym, gdy w zaciszu domowym otwieramy Pismo Święte i postanawiamy czytać przez 10-15 minut, albo gdy za radą mądrych ksiąg gromadzimy się na drogę krzyżową, Gorzkie Żale z kazaniem, nabożeństwo pokutne” – wyjaśnił biskup.

Zdaniem kaznodziei, warto przejąć się każdym słowem, które może prowadzić do nawrócenia, do przemiany i bardziej czytelnej wiary. „Gdy patrzymy na siebie nawzajem podczas wspólnego słuchania słowa Bożego, możemy się razem budować. Wtedy dajemy wzajemnie świadectwo o sobie i dla siebie, że wszyscy grzeszni jesteśmy, że każdy z nas potrzebuje wejrzeć w swoje sumienie, swoje serce i nawrócić się w swoim osobistym życiu ” – zauważył i zachęcił do intensywnego przeżywania Wielkiego Postu – „aby usłyszeć jak Bóg wzywa człowieka do przyjęcia pojednania, jakie zgotował przez Syna”.