Nowa droga w Jaśle pobiegnie przez cmentarz żydowski
28 lutego 2020 | 10:08 | pab / hsz | Jasło Ⓒ Ⓟ
Według Komisji Rabinicznej, na terenie cmentarza żydowskiego w Jaśle budowana jest droga wojewódzka, a strony zaangażowane w realizację inwestycji nie reagują, mimo odnalezienia ludzkich szczątków. Jak ustaliła KAI, Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków prowadzi kwerendę, mającą wyjaśnić, czy pochówki w tym miejscu były dokonywane.
Komisja Rabiniczna ds. Cmentarzy informuje w przesłanym KAI stanowisku, że od października 2019 r. apeluje do stron zaangażowanych w realizację inwestycji, informując o jej zlokalizowaniu na terenie stanowiącym tzw. „nową” część cmentarza żydowskiego w Jaśle oraz wynikającym z tego faktu niebezpieczeństwie naruszenia pochówków.
„Jesteśmy świadkami świadomego i bezlitosnego niszczenia cmentarza żydowskiego w Jaśle przy ulicy Floriańskiej w efekcie budowy drogi wojewódzkiej 992” – pisze Komisja Rabiniczna ds. Cmentarzy. „Prac nie wstrzymano, ani w wyniku apelu, ani nawet w obliczu faktu natrafienia na kolejne groby in situ na cmentarzu. Groby jasielskich Żydów zostały sprofanowane, jednak prace nadal są kontynuowane” – czytamy.
Jak podaje Komisja, na pierwsze dwa groby natrafiono już podczas przygotowywania terenu pod budowę drogi. Spowodowało to tymczasowe wstrzymanie prac. Przeprowadzone badania sondażowe nie ujawniły większej liczby grobów, jednak odkryto skupiska fragmentów kości. Konserwator zabytków w Krośnie wydał decyzję o kontynuowaniu prac.
„Odkryto kolejne, co najmniej sześć, grobów. Żadna ze stron, z którą Komisja Rabiniczna prowadziła korespondencję od października 2019 r., nie poinformowała o tym gminy żydowskiej. O zniszczeniu pochówków Komisja dowiedziała się od anonimowego mieszkańca Jasła. Obecnie co najmniej sześć pochówków pozostaje odkrytych i ich przyszłość nie jest znana. Niszczenie reszty cmentarza postępuje i nigdy nie dowiemy się ile szczątków ludzkich zostało z cmentarza wywiezionych. Od dłuższego czasu apele społeczności żydowskiej spotykają się z niezrozumieniem co do istoty sprawy, którą jest realizacja inwestycji na terenie stanowiącym cmentarz żydowski” – pisze Komisja Rabiniczna.
Autorzy stanowiska przypominają, że cmentarz w tradycji żydowskiej jest miejscem świętym i pozostaje takim niezależnie od tego, czy jego wierzchnia warstwa została zniszczona, czy też cmentarz został zabudowany. Status świętości cmentarzowi nadają obecne w jego granicach szczątki ludzkie, złożone w regularnych grobach lub zalegające w przemieszanych warstwach gleby.
Komisja Rabiniczna twierdzi, że delegatura Konserwatora Zabytków w Krośnie oraz Nadzór Budowlany w Jaśle odcięły się od sprawy, a wyższe instancje w Przemyślu i Rzeszowie wciąż nie podjęły wiążących decyzji.
KAI skontaktowała się z tymi instytucjami. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie odpowiedział, że kwestia pochówków nie leży w jego kompetencji i odesłał do konserwatora zabytków.
Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu prowadzi natomiast kwerendę archiwalną, mającą wyjaśnić, czy pochówki w tym miejscu były dokonywane. – Na dzień dzisiejszy nie mamy potwierdzonych informacji, że w miejscu budowy drogi wojewódzkiej 992 w Jaśle istniał nowy cmentarz żydowski, na którym dokonywano pochówków – poinformowała szefowa tego urzędu Beata Kot.
Dodała też, że prowadzi tę sprawę od 31 stycznia, o czym Komisja rabiniczna została pisemnie poinformowana.
Cmentarz żydowski w Jaśle został założony w XIX wieku. W trakcie II wojny światowej stał się on miejscem kaźni ok. 2000 osób – chrześcijan i żydów. W jego nowej części pochówki odbywały się jeszcze po wojnie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.