Otwarto izbę pamięci i centrum edukacyjne w dawnej katowni UB
29 lutego 2020 | 07:00 | kos / hsz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Izbę pamięci oraz Centrum Edukacyjne IPN otwarto wczoraj na ul. Strzeleckiej 8 na warszawskiej Pradze. Wnętrza pomieszczeń poświęcił biskup polowy Józef Guzdek. W budynku w latach 1944-1945 mieściła się tajna kwatera NKWD oraz więzienie, w którym przetrzymywano, torturowano i zabijano przedstawicieli podziemia niepodległościowego. Uroczystości otwarcia towarzyszyła ekspozycja „Czerwona mapa Warszawy”, prezentująca miejsca związane z martyrologią Polaków po II wojnie światowej.
Centrum Edukacyjne IPN mieści się na wysokim parterze budynku przy Strzeleckiej 8, natomiast w podziemiach, zamienionych w 1944 r. na więzienne zachowano pierwotny układ i wygląd poszczególnych pomieszczeń (używanych po 1948 r. jako zwykłe piwnice) oraz wyeksponowano wyryte przez więźniów inskrypcje, symbole religijne, nazwiska i pseudonimy. Szczególnie interesujące napisy zostały punktowo doświetlone.
Ekspozycja ma charakter multimedialny, ponuremu otoczeniu cel towarzyszą nagrania wspomnień więźniów, którzy przeżyli piekło przesłuchań funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. W obiekcie przy Strzeleckiej 8 przetrzymywano, torturowano i mordowano żołnierzy oraz działaczy niepodległościowego podziemia. Część z nich była transportowana dalej do obozu w Rembertowie.
Otwarcie wystawy poprzedziła ceremonia złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą ofiary reżimu komunistycznego.
Zebranych powitał prezes IPN Jarosław Szarek, który podkreślił, że budynek przy Strzeleckiej 8 jest ważnym głosem opowiadającym powojenną historię Polski. – Ludzie, którzy tu byli więzieni nie chcieli być anonimowi, pozostawili po sobie setki inskrypcji, dziś przywracamy ich naszej pamięci, żeby oni opowiadali nam o tym co tutaj przeżyli – powiedział.
Prezes Szarek przypomniał, że budynek przy Strzeleckiej 8 po tym, gdy przestał pełnić rolę kwatery Urzędu Bezpieczeństwa został zasiedlony przez pracowników bezpieki, analogicznie jak kwatera „Ł” na Powązkach, gdzie nad dołami, do których wrzucano żołnierzy niezłomnych, umieszczone zostały w późniejszym czasie groby pracowników ówczesnego aparatu bezpieczeństwa i wymiaru sprawiedliwości. Ich pochówki miały przykryć wcześniejsze ślady zbrodni.
Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski odczytał przesłanie prezydenta Andrzeja Dudy w związku z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Odczytane zostały także listy od Marszałek Sejmu Elżbiety Witek i premiera Mateusza Morawieckiego.
Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że Strzelecką 8 powinni odwiedzić wszyscy, którzy uważają, że w roku 1945 nastąpiło wyzwolenie. – Ta placówka edukacyjna opowie nie tylko o historii, ale będzie uzmysławiać czym był komunizm, jeden z najbardziej zbrodniczych systemów. Odwiedzając to miejsce nie można znaleźć różnicy między nim, a aleją Szucha. I o ile każdy ma pełną świadomość, że narodowy socjalizm, nazizm był złem, to niestety nie każdy ma współcześnie świadomość, że takim samym lub jeszcze gorszym systemem był komunizm – powiedział. Dodał, że system komunistyczny nie doczekał się potępienia, jak się wyraził, swojej Norymbergii.
Modlitwie w intencji ofiar aparatu bezpieczeństwa przewodniczył bp Józef Guzdek, który także pobłogosławił wnętrze nowej placówki edukacyjnej IPN.
Przy okazji uroczystego otwarcia centrum edukacyjnego „Strzelecka 8” została zainaugurowana wystawa „Czerwona mapa Warszawy” poświęcona komunistycznym represjom w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem takich miejsc w Stolicy. Odsłonięta i poświęcona została także tablica upamiętniająca pierwszego dyrektora Oddziału IPN w Warszawie, Piotra Chruszczyńskiego. Tablicę pobłogosławił bp Józef Guzdek.
***
Kamienicę na rogu ulic Strzeleckiej i Środkowej zbudowano w latach trzydziestych. Nie dotknęły jej zniszczenia Powstania Warszawskiego, nie ucierpiała także w czasie walk o Pragę we wrześniu 1944 r.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej przejęły ją sowieckie służby specjalne. Zimą 1945 r. była wykorzystywana jako jedna z kwater przez gen. Iwana Sierowa – zastępcę ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS, a od stycznia 1945 r. pełnomocnika NKWD przy 1 Froncie Białoruskim. Gen. Iwan Sierow jest współodpowiedzialny między innymi za Zbrodnię Katyńską oraz za podstępne aresztowanie i wywiezienie do Moskwy szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Formalnie od 20 lutego 1945 r. budynek stał się siedzibą Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie.
Kamienica miała bardzo solidną konstrukcję z żelbetonowymi stropami oraz rozległymi piwnicami. Mieszkania na pierwszym, drugim i trzecim piętrze od strony ul. Strzeleckiej zamieniono na pokoje przesłuchań. 25 piwnic przerobiono na areszt. W dwóch skrytkach pod schodami (pozbawionych wentylacji, światła i okien) urządzono karcery. W związku z bardzo dużą liczbą zatrzymanych jako cele wykorzystywano także mieszkania na parterze.
W latach 1945-1948 przeszło przez nie wiele tysięcy aresztowanych – przede wszystkim z kręgów polskiego podziemia niepodległościowego. Nieznana ich liczba straciła życie w wyniku tortur stosowanych przez funkcjonariuszy NKWD i UBP, a ciche dotąd podwórko rozbrzmiewało krzykami katowanych. W podziemiach budynku na murach i drzwiach cel zachowała się niespotykana, w skali całej Polski, liczba inskrypcji wykonanych przez więźniów. Jeden z tych napisów głosi „Śmierć jest dla nas wybawieniem”.
W 1948 r. kamienica przy ul. Strzeleckiej 8 stała się na powrót zwyczajnym budynkiem mieszkalnym dla funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. W 2017 r. dzięki społecznej akcji, interwencji Instytutu Pamięci Narodowej oraz życzliwości dewelopera udało się ocalić budynek i rozpocząć prace nad zaadoptowaniem go jako izbę pamięci. W tym czasie przeprowadzono m.in. prace archeologiczne celem ustalenia czy na terenie budynku nie znajdują się szczątki ofiar reżimu komunistycznego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.