Kenia: opustoszałe kościoły chrześcijańskie
23 marca 2020 | 14:27 | rk (KAI) | Nairobi Ⓒ Ⓟ
Katolicka bazylika Świętej Rodziny w Nairobi w Kenii nie świeciła pustkami w minioną niedzielę 22 marca, ale na modlitwę przyszło do świątyni znacznie mniej osób niż zazwyczaj. Frekwencja była zauważalnie niższa: zamiast 5 tys. wiernych jedynie 300 – donosi agencja Reutera, zwracając uwagę, że w kościele wodę święconą zastąpił płyn do dezynfekcji rąk.
W Kenii dotąd zanotowano 15 potwierdzonych przypadków koronawirusa, a rząd, by zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby, nakazał zamknięcie szkół i wezwał ludzi do praktykowania społecznego dystansowania. Poprosił jednocześnie władze kościelne do ograniczenia frekwencji podczas spotkań religijnych i zachęcania ludzi do modlitwy z domu.
Agencja przypomina, że do tej pory liczba zachorowań na COVID 19 w Afryce była stosunkowo nieduża – około 1200 przypadków i ponad 30 zgonów – w porównaniu z ogólnoświatową statystyką, która obejmuje ponad 342 tys. przypadków zarażeń i ponad 14,5 tys. zgonów.
Zdaniem agencji, ważna część bitwy z epidemią na Czarnym Lądzie odbywać się będzie w kościołach. Według Ośrodka Badań Chrześcijaństwa w Świecie (Center for the Study of Global Christianity) w 2018 r. liczba wyznawców Chrystusa w Afryce była większa niż na jakimkolwiek kontynencie i wynosiła 631 mln ludzi, czyli 45 proc. całej ludności kontynentu.
W wielu chrześcijańskich świątyniach w Afryce wiernym, zanim usiedli w odpowiednim oddaleniu w kościelnych ławkach, zmierzono temperaturę i poproszono o dezynfekcję rąk. W niektórych miejscach, jak Sierra Leone, środki były bardziej ekstremalne. W kraju tym zakazano wszelkich zgromadzeń, także nabożeństw i Mszy św. W stołecznym Freetown kościoły były puste w niedzielę. Niektóre parafie transmitowały modlitwy dla zamkniętych w domach wiernych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.