Kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II: nie traćmy nadziei i sercem powtarzajmy „Jezu, ufam Tobie”
25 marca 2020 | 00:35 | luk | Kraków Ⓒ Ⓟ
Mszy św. transmitowanej dzisiaj przez Telewizję Polską z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przewodniczył kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. – W obliczu wszelkich zagrożeń nie traćmy nadziei i całym sercem powtarzajmy „Jezu, ufam Tobie, Tobie się całkowicie zawierzam” – podkreślał w wygłoszonej homilii ks. Mateusz Hosaja.
Kapłan zastanawiał się w jaki sposób w czasach pandemii Jezus okazuje wiernym swoje miłosierdzie. – Cały świat zmaga się z zagrożeniem związanym z rozwojem koronawirusa. Jezus w tej sytuacji daje nam konkretne rozwiązania ze świata wiedzy, byśmy z tym zagrożeniem potrafili się twórczo zmierzyć. Podejmijmy więc wszystkie środki zaradcze, które są zalecane przez stacje epidemiologiczne, władze państwowe, Kościół – wymieniał.
Dodał jednak, że epidemia koronawirusa to także przestrzeń, w której Chrystus zachęca do głębszego spojrzenia na życie i jego wartość. – Dziękujmy Mu za każdy dzień, który nam daje, ciesząc się obecnością naszych najbliższych, okazując im miłość i mówiąc im o tym, jak bardzo są dla nas ważni – zachęcił ks. Hosaja.
Odwołał się też do fragmentu Listu św. Pawła do Rzymian, wskazującego, że nikt nie żyje, ani nie umiera dla siebie, ale dla Chrystusa i że wszyscy ludzie zarówno w życiu, jak i w obliczu śmierci należą do Niego. – Przestańmy więc się lękać. Otwórzmy się na dar zaufania Mu całkowicie, choćby po ludzku było to niezrozumiałe. Nie traćmy nadziei i z całym zaangażowaniem i optymizmem zmagajmy się z trudnościami wynikającymi z naszej dzisiejszej sytuacji – głosił kaznodzieja.
Ks. Hosaja przypomniał, że na wysokości tarasu wieży widokowej Sanktuarium św. Jana Pawła II w czasie zagrożenia zostały umieszczone relikwie papieża Polaka oraz, że codziennie o godz. 21:37 w ich obecności odbywa się błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem miasta, archidiecezji, Polski i świata. – Prosimy w ten sposób o ustanie koronawirusa, wiedząc, że nasze życie zależy od Pana. Nie traćmy nadziei i zaufania w miłosierną miłość Boga, bo źródło tej miłości jest niewyczerpane. Pan nie poskąpi nam swojej łaski – mówił.
Jezus wciąż pochyla się z miłością miłosierną. Pochyla się okazując nam łaskę przebaczenia i pochyla udzielając konkretnej pomocy w każdej sytuacji. Pochyla się także dziś w obliczu zagrożenia koronawirusem. Ta sytuacja nas przerasta i potrzebujemy Jego pomocy. Wołamy o Jego miłosierdzie, a On Go nam udziela, nie wyręczając nas jednak w działaniach – kontynuował.
Zachęcił przy tym do modlitwy za personel medyczny, naukowców, osoby dotknięte chorobą i ich rodziny oraz za zalęknionych i umierających, a także do dbania w miłości o najbliższych. – Okazujmy sobie nawzajem miłość miłosierną świadomi tego, jak kruche i niezależne od nas jest nasze życie. W obliczu wszelkich zagrożeń nie traćmy nadziei i całym sercem powtarzajmy „Jezu, ufam Tobie, Tobie się całkowicie zawierzam” – apelował.
Ks. Hosaja zaznaczył, że czas odosobnienia i zatrzymania pędu życia to doskonała okazja na docenienie tego, co najprostsze i najważniejsze w naszym życiu. – Warto dostrzec dobro, którego nie dostrzegaliśmy na co dzień i nad nim się z radością zatrzymać. Mówmy naszym bliskim to proste słowo: „kocham”. A miłość Jezusa Miłosiernego niech wypełnia nas po brzegi – podsumował kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.