Abp Ryś: z czego chcecie się wyzwolić za półtora tygodnia?
02 kwietnia 2020 | 13:12 | xpk | Łódź Ⓒ Ⓟ
Mamy półtora tygodnia do Wielkiej Nocy, gdzie się Jezus objawia z całą mocą jako Bóg Wyjścia. Jak się komuś wydaje, że chrześcijaństwo jest religią stabilizacji, bo odkrył Jezusa – usiadł i jest szczęśliwy – to się myli. Chrześcijaństwo jest religią wychodzenia. Z czego chcecie wyjść za półtora tygodnia? Co chcecie zostawić? Z czego dacie się wyprowadzić Bogu w Jezusie? Z czego dacie się wskrzesić? Z czego dacie się wyzwolić? – pytał łódzki metropolita.
O przymierzu zawartym przez Boga z Abrahamem, które wypełniła się ostatecznie w Jezusie Chrystusie mówił abp Ryś podczas porannej Mszy świętej transmitowanej na kanale YouTube Archidiecezji Łódzkiej i w regionalnej Telewizji TOYA.
– Co innego jest być ojcem bardzo licznego, ale jednego narodu, a co innego jest być ojcem wszystkich narodów – mówił w homilii abp Ryś. – To nie jest mowa tylko o tym, że ma się liczne potomstwo, ale tu jest mowa o tym, że jest się głową bardzo różnorodnej rodziny, która powiązana jest z nie tylko więzami krwi. Jezus jest potomkiem Abrahama, w którym Abraham staje ojcem wielu narodów. W Izaaku Abraham jest ojcem Żydów, w Jezusie jest ojcem wielu narodów. Dlatego Jezus mówi – Abraham widział mój dzień i się uśmiechnął. Ta obietnica dana Abramowi – zmieniająca mu imię na Abraham – będziesz ojcem wielu narodów – ta obietnica wypełnia się w Jezusie. W Jezusie wszystkie narody stają się dziećmi Abrahama. Stają się sobie krewnymi. To Jezus jest sakramentem jedności całego rodzaju ludzkiego – zauważył metropolita łódzki.
Przed błogosławieństwem łódzki metropolita zaapelował do wszystkich o podjęcie inicjatywy zaproponowanej przez kard. Stanisława Dziwisza, aby dziś o godz. 21:37, w godzinie śmierci Jana Pawła II, zapalić w swoim oknie świecę i wspomnieć tamten czas sprzed 15 laty, kiedy Papież Polak odchodził do domu Ojca.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.