Kard. Zen krytykuje WHO za za jej stanowisko wobec Tajwanu
07 kwietnia 2020 | 10:02 | kg (KAI/GaudiumPress) | Hongkong/Tajpej Ⓒ Ⓟ
Biskup senior Hongkongu kard. Joseph Zen Ze-kiun ostro skrytykował 4 kwietnia Światową Organizację Zdrowia (WHO) za jej stanowisko wobec Tajwanu, który jej jej członkiem. Powodem tej wypowiedzi była postawa głównego doradcy organizacji Bruce’e Aylwarda, który niedawno w rozmowie wideo z dziennikarzami za wszelką cenę unikał jakiejkolwiek wzmianki na temat tego wyspiarskiego kraju, uznawanego przez Pekin za „zbuntowaną prowincję chińską” i który odnotował wielkie osiągnięcia w walce z pandemią koronawirusa.
„Aylward, tak zwany ekspert WHO, patetycznie unikał odpowiedzi na pytanie o członkostwo Tajwanu w tej organizacji i to podwójnie: udając, że nie słyszy pytania w następnie przerywając połączenie” – stwierdził kardynał, znany ze swego krytycznego nastawienia do władz chińskich za ich prześladowania Kościoła. „Jak moglibyśmy zaufać WHO?” – zapytał retorycznie.
We wspomnianej rozmowie wysoki przedstawiciel Organizacji mówił o wysiłkach na rzecz powstrzymania wirusa „w różnych częściach Chin”, ale za wszelką cenę uchylał się od jakiejkolwiek wzmianki na temat Tajwanu. Pominięcie to jest szczególnie wymowne w sytuacji, gdy środowiska naukowe chwalą zaangażowanie Republiki Chińskiej na Tajwanie w walce z koronawirusem.
Wystąpienie sędziwego kardynała, który wielokrotnie potępiał komunistyczny reżym Chin za prześladowania miejscowego Kościoła i ludzi wierzących, ukazuje w całej ostrości trudną sytuację dyplomatyczną Tajwanu, uznawanego obecnie jedynie przez 14 spośród 193 krajów członkowskich ONZ i przez Stolicę Apostolską. Sytuacja ta bardzo ograniczyła udział Tajwanu w organizacjach międzynarodowych, np. WHO. Nie będąc akceptowanym jako kraj członkowski nie ma on dostępu m.in. do posiadanej przez tę organizacji danych nt. wirusa Covid-19.
Jednocześnie wyspa paradoksalnie stanowi szczególny przypadek, stawiany za wzór przez naukowców, za znakomite zaangażowanie w zapobieganiu zakażeniom. Będąc bliskim sąsiadem Chin oraz utrzymując z nimi bliskie stosunki handlowe i ludzkie, Tajwan mógłby być szczególnie narażony na zakażenia. Tymczasem właściwa i przejrzysta działalność miejscowych władz za pośrednictwem Centralnego Dowodzenia Epidemicznego i skoordynowane wysiłki rządu na wszystkich szczeblach przyniosły wyraźny rezultat: do 31 marca na wyspie odnotowano jedynie 42 przypadki koronawirusa i tylko 1 zgon z tego powodu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.