Licheń: Msza Wieczerzy Pańskiej
10 kwietnia 2020 | 11:24 | ra | Licheń Stary Ⓒ Ⓟ
W niemalże pustej bazylice rozpoczęły się w licheńskim sanktuarium uroczystości Triduum Paschalnego. Mszę Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył ks. Bogusław Binda MIC, przełożony licheńskiej wspólnoty księży i braci marianów, wierni mogli śledzić dzięki przekazowi audiowizualnemu z bazyliki dostępnemu dzięki mediom społecznościowym.
Eucharystię celebrowało 6 księży marianów, natomiast w świątyni, zgodnie z rządowymi wytycznymi dotyczącymi ograniczenia zgromadzeń, modliło się 5 wiernych.
W homilii ks. Bogusław Binda odniósł się do sytuacji związanej z epidemią koronawirusa zaznaczając, że nawet z największego zła Bóg potrafi wynieść wiele dobra: – „Pan Bóg nigdy nie przestaje nas zadziwiać. Tylko On umie sprawić, byśmy w czasie, kiedy musimy być daleko, byli znacznie bliżej. Bliżej Niego, bliżej Chrystusa. U Boga zawsze jest tak, że wraz z nieszczęściem spływa na nas większa łaska. Paradoksalnie przez ten czas, który został nam dany, będziemy jeszcze bardziej w świątyniach, niż byśmy byli. Ufam, że tak jest”.
Kapłan nawiązał także do sakramentów, których ustanowienie wspominamy w Wielki Czwartek: Eucharystii i kapłaństwa. – „W przededniu śmierci Jezus gromadzi wokół stołu uczniów, którzy mimo niedostatków chcą Go słuchać i być przy Nim. Ustanowione wtedy sakramenty Eucharystii i kapłaństwa po dziś dzień są obecne. Dziś chcemy jeszcze bardziej wejść do Wieczernika, aby uczyć się od Jezusa miłości i pokory oraz umacniać się Jego Ciałem i Krwią” – mówił.
Marianin zwrócił uwagę na fakt, iż ludzie otrzymali od Boga wolną wolę, aby mogli samodzielnie decydować i dokonywać wyborów. – „Gdy idzie się za Chrystusem, nie ma kompromisów i dróg na skróty. Dramatem wyborów podyktowanych przez wolną wolę człowieka jest wybór miejsca, gdzie Go nie ma. Człowiek wybiera ciemność. Ale Bóg nas stworzył jako istoty rozumne. Pozwala odejść, ale i pozwala wrócić. Bogu dzięki, że niektórzy wracają również w tym monecie, w tym czasie. Chrystus nas umiłował do końca. Pytamy, czy nie miłość jest kluczem do całego Triduum? Bez niej te wszystkie wydarzenia – męka, śmierć i zmartwychwstanie nie mają sensu. Z miłości Chrystus obmywa nogi, z miłości przeżywa mękę i śmierć, z miłości zmartwychwstaje”.
Kończąc rozważania, przeor wyeksponował osobę Maryi, która trwała przy Jezusie do samego końca: – „Ona jest Służebnicą Pana, od Niej uczymy się postawy słuchania Boga, ale też przyjęcia postawy służebnej wobec tej, jakże trudnej, prawdy dla Matki Bożej. Towarzyszy Ona Jezusowi na drodze męki i śmierci. Jej serce przenika ból, ale jest obecna i trwa do końca”.
Przed zakończeniem Mszy św. Najświętszy Sakrament nie został procesyjnie przeniesiony do ciemnicy a został przez kapłana złożony w tabernakulum.
Księża marianie zachęcają do włączenia się we wspólną modlitwę w trakcie rozpoczętego dziś Świętego Triduum Paschalnego za pośrednictwem sanktuaryjnych mediów społecznościowych.
Wielopiątkowa Liturgia Męki Pańskiej rozpocznie się o godz. 18.00, z kolei początek uroczystości w Wielką Sobotę od godz. 20.00.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.