Sekta „Nauki o Szczęściu” w czasie pandemii koronawirusa
20 kwietnia 2020 | 17:33 | o. pj (KAI) | Nowy Jork Ⓒ Ⓟ
Założona w 1991 r. w Tokio przez Ryoho Okawe sekta „Nauka o Szczęściu” (Happy Science, a po japońsku Kofuku no Kagaku) znajduje obecnie nowych wyznawców, zwłaszcza w USA, oferując m.in. „skuteczne egzorcyzmy przeciw koronawirusowi”. Okawa głosi, że mając związek z „Wyższą Świadomością”, albo „Wyższym Duchowym Bytem”, tzw. El Cantara połączył on w jedno wartości czterech religii: islamu, chrześcijaństwa, buddyzmu i konfucjanizmu. Poza tym widoczne są tam wpływy duchowości zielonoświątkowej z wiarą w cuda, uzdrowienia, uwolnienie od złego ducha oraz „życiowy sukces”
O jej rozwoju, o aktywistach nagabujących obecnie nielicznych przechodniów m.in. w okolicach nowojorskiego Times Square pisze amerykański dziennik „The New York Times” (NYT).
W związku z wybuchem pandemii pojawiło się nowe oblicze kultu. Okawa rozpoczął serię nowych nauk w których twierdzi, że wirus został wykreowany przez chińskie władze w Wuhanie jako broń biologiczna. Jednakże z racji przyczyn pondnaturalnych ta broń obróciła się przeciw jej twórcom „karząc tam komunistów za ich bezbożność”. Stamtąd rozlał się on dalej na inne kraje, zwłaszcza tam gdzie brakuje „prawdziwej wiary”.
W nowojorskiej świątyni „Nauki o Szczęściu” pojawiły się w związku z tym nowe publikacje w rodzaju „Czytania duchowe dotyczące zakażeń nową odmianą koronawirusa zapoczątkowanego w Chinach”. Założyciel sekty podkreśla w nich: „Musicie wyplenić koronawirusa poprzez swoją wiarę w El Cantare” oraz: „to będzie jak wyrzucenie demonów i wprowadzenie w ich miejsce „szczęśliwego przeznaczenia”. W sklepie sekty teraz są w sprzedaży także „egzorcyzmy i błogosławieństwa”, których cena waha się miedzy 100 a 400 dolarów. Dużym wzięciem cieszą się zwłaszcza publikacje dotyczące demonów. „W związku z tym widzimy też wiele uzdrowień”, twierdzi Yushi Hagomoto, przedstawiciel sekty w Nowym Jorku, w wywiadzie dla NYT.
Oprócz Japonii i USA kult rozwija się także w kilku innych krajach, zwłaszcza w Ugandzie oraz m.in. w Rosji i Bułgarii. W swoim czasie rywalizowała z nim zbrodnicza sekta „Kultu Najwyższej Prawdy” Shoko Asahary, która jak się teraz okazuje oprócz zamachu na przypadkowych przechodniów w tokijskim metrze w 1995 r., próbowała zamordować także założyciela „Nauki o Szczęściu”.
W każdej religii, kulcie i sekcie ważnym elementem są symbole. W nowojorskie świątyni sekty znajduje się zagadkowa statua anioła El Cantare, a pod jej stopami znajduje się chrześcijański symbol Ducha Świętego, wysyłająca promienie łaski biała gołębica.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.