Zawada k. Dębicy: uroczyste obchody 100-lecia koronacji łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Zawadzkiej

„Nie wystarczy nałożyć na skroń Maryi korony ze szczerego złota. My sami mamy być Jej żywą, najpiękniejszą koroną” – powiedział kardynał Stanisław Dziwisz, który przewodniczył Mszy św. z okazji 100-lecia koronacji łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Zawadzkiej. W Mszy św. w Zawadzie koło Dębicy uczestniczyli duchowni, przedstawiciele władz państwowych, parlamentarzyści, samorządowcy oraz licznie zgromadzeni wierni.

Kardynał Dziwisz podkreślił w homilii, że z pomocą Matki Bożej i przy Jej wsparciu mamy wnosić nasz osobisty wkład do budowania na ziemi królestwa Jej Syna. „Taki jest głęboki sens każdej koronacji wizerunku Matki Chrystusa. Dlatego pomyślmy, w jaki sposób my sami możemy wyrazić wdzięczność Maryi i oddać Jej cześć naszym życiem osobistym, rodzinnym i społecznym. Szlachectwo zobowiązuje! Jeżeli jesteśmy dziećmi takiej Matki i Królowej, powinniśmy nieustannie dorastać do takiego ideału życia, miłości i służby, jaki ukazał nam w Ewangelii Jej Syn, a nasz pan Jezus Chrystus” – powiedział.

Były sekretarz św. Jana Pawła II, krakowski metropolita senior przypomniał, że uroczystościom pięćdziesiątej rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Zawadzkiej przewodniczył metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła. „Wpisał się wtedy na zawsze w historię Zawadzkiego Sanktuarium Matki Bożej. Osiem lat później pasterz Kościoła Krakowskiego został Biskupem Rzymu i pasterzem Kościoła powszechnego, dając się poznać całemu światu jako Jan Paweł II. Dziś, mając w pamięci całego jego życie, również cały jego dwudziestosiedmioletni pontyfikat, dziękujemy za dar tego człowieka dla Polski, Europy i świata” – dodał kardynał Dziwisz.

Przed łaskami słynącym obrazem Matki Bożej Zawadzkiej od wielu pokoleń mieszkańcy Zawady i okolic znajdują szczególną duchową przystań na drodze doczesnego pielgrzymowania – mówił podczas uroczystości biskup tarnowski Andrzej Jeż.

„Liczne świadectwa na temat wielu cudów sprawiły, że w 1654 roku biskup krakowski Piotr Gembicki zaświadczył, że obraz Matki Bożej jest słynący łaskami. Szczególnym potwierdzeniem szerzącego się kultu Matki Bożej była koronacja obrazu w 1920 roku. Dziś nasze serce wypełnia wdzięczność za dar tego sanktuarium. Radujemy się, że przed stu laty na skroniach Jezusa i Maryi spoczęły korony – symbol ofiarowania tego, co w kategoriach ludzkich jest najwyższą wartością i godnością”- powiedział bp Andrzej Jeż.

Mszę św. koncelebrowali także abp Henryk Nowacki, bp Edward Białogłowski, bp Stanisław Salaterski, bp Leszek Leszkiewicz i licznie zgromadzeni kapłani.

Do Zawady przyjechali rolnicy z Podkarpacia. Były to także dożynki wojewódzkie. Specjalny list skierował do rolników prezydent RP Andrzej Duda, który podziękował im za całoroczną trudną pracę na roli oraz za podtrzymywanie tradycji i postawę służby.

Na zakończenie uroczystości bp Andrzej Jeż zawierzył diecezję tarnowską Matce Bożej Zawadzkiej.

Matka Boża w sanktuarium w Zawadzie bywa nazywana „Nadzieją zrozpaczonych Jedyną”.

W 1913 roku watykańska Kapituła św. Piotra wydała orzeczenie zawierające zgodę na ukoronowanie zawadzkiego wizerunku koronami na prawie papieskim. Jednak w wyniku wybuchu I wojny światowej uroczystości koronacyjne mogły odbyć się dopiero po siedmiu latach – 8 września 1920 roku.