Jastrowie–Skrzatusz: Pielgrzymka Wędrowników
27 września 2020 | 21:55 | km | Skrzatusz Ⓒ Ⓟ
Nie na Święty Krzyż, lecz do Skrzatusza dotarli szefowie ruchu skautowego w ramach dorocznego pielgrzymowania z krzyżami. Pierwszy raz w ogólnopolskim gronie wędrowali pokutnie nie świętokrzyskimi, lecz szlakami diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Pielgrzymka Wędrowników corocznie wyrusza w ostatni weekend września na Święty Krzyż z Górach Świętokrzyskich. W tym roku ze względu na obostrzenia epidemiczne pielgrzymki gromadzącej co roku ok. 400 osób z całej Polski nie można było zorganizować w jednym miejscu. Odbyła się więc lokalnie, w kilku regionach kraju.
– Wszystkie wybrane sanktuaria na tegoroczną pielgrzymkę wędrowników mają rys pasyjny. My zaprosiliśmy gości i wędrujemy razem do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu – wyjaśnia o. Rafał Dudek OSB, diecezjalny duszpasterz Skautów Europy.
24 września blisko 50 szefów (instruktorów) SHK Zawisza Federacji Skautingu Europejskiego przybyło do Jastrowia, by stąd wyruszyć do Skrzatusza. Nazajutrz nastoletni i liczący po kilka dekad wędrownicy z hufców poznańskiego, łódzkiego i koszalińsko-kołobrzeskiego wzięli udział we Mszy św. w kościele pw. Św. Michała Archanioła i stąd ruszyli na dwudniowy szlak.
Pielgrzymowali w kilkuosobowych kręgach, wszyscy razem zaś gromadzili się w obozowiskach, na posiłkach, ogniskach, wieczorze ekspresji, a także na wydarzeniach religijnych: Mszy św. i charakterystycznej dla tej pielgrzymki – odbywanej od blisko 30 lat do Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego, najstarszego sanktuarium w Polsce – drodze krzyżowej z pochodniami, zakończonej symbolicznym i wymownym pukaniem do drzwi sanktuarium.
To prawdopodobnie pierwsza, ale i ostatnia pielgrzymka wędrowników do Skrzatusza. W ocenie dorosłych uczestników była trochę trudniejsza od tradycyjnej.
– Z jednej strony ta trasa się różni, ale jest też bardzo podobnie. Tak jak na Świętym Krzyżu i tu zaczynamy modlitwą, Eucharystią, przyjęciem krzyży na drogę, podjęciem zobowiązań pielgrzymich i intencji modlitewnych – powiedział Jerzy Żochowski, naczelnik Skautów Europy.
Jak co roku w trasie wędrownicy podjęli rozważanie jednego z ewangelicznych błogosławieństw. Tego września było to zdanie: „Błogosławieni, którzy się smucą albowiem oni będą pocieszeni”.
– To jest nasza duchowa strawa i łączymy się w tych rozważaniach z naszymi braćmi, którzy w tym czasie wędrują do innych sanktuariów w całej Polsce – dodaje pierwszy skaut Polski. – Przeżywamy jednak to samo. Jest wspólnota, jest radość wśród wędrowników, szczególnie tych młodszych. Młodzi dzielą się z nami swoją energią, my z nimi naszym doświadczeniem.
Jakuba Jakimiaka z Gorzycy pielgrzymka wprawia w gotowość służenia młodszym. Dla 17–latka służba to forma podziękowania tym szefom, którzy kiedyś pomagali jego drużynie. – W przyszłym roku, kiedy my ukształtujemy się duchowo, możemy wziąć pod swoją opiekę młodsze pokolenia i kontynuować to dzieło jakim jest skauting – mówi Jakub Jakimiak.
Sobotni wieczór uświetniła konferencja przy ognisku gościa specjalnego i sympatyka ruchu skautowego – bp. Krzysztofa Zadarki. Biskup przyznał, że skauting ma niezwykłe możliwości ukształtowania dziecka na dojrzałego człowieka, który swoją codzienność potrafi przeżywać w kontekście wiary w Jezusa Chrystusa.
W przeddzień Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy bp Zadarko będący delegatem KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, opowiedział wędrownikom m.in. o losie tych, którzy nie z własnej woli zostali zmuszeni do najtrudniejszych wędrówek z życiu – ucieczki z własnej ojczyzny lub wypędzenia z niej i podjęcia życia migranta. Biskup podzielił się ze słuchaczami swoim doświadczeniem spotkania z takimi osobami w greckich obozach dla uchodźców na wyspach Samos i Lesbos.
Czterodniowe spotkanie zwieńczyła niedzielna Eucharystia, zaś zakończył Apel Wędrowników oraz Rady Kręgów Szefów.
Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacja Skautingu Europejskiego – działająca w Polsce organizacja harcerska nawiązująca do skautingu katolickiego ojca Sevina, jezuity oraz działalności instruktora harcerstwa przedwojennego hm. RP Stanisława Sedlaczka. Ruch skierowany jest do dzieci i młodzieży w wieku 8–18 lat, a animowany przez młodzież w wieku do 26 lat. W Polsce ruch jest uznany przez Konferencję Episkopatu Polski. Skauci Europy współpracują z innymi organizacjami harcerskimi w Polsce – z ZHR, ZHP, SH.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.