„Zdarzyło się w Watykanie. Nieznane historie zza Spiżowej Bramy” – prezentacja książki
15 października 2020 | 11:34 | dg / hsz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
To będzie ciekawa lektura dla osób, które chcą zobaczyć pontyfikat Jana Pawła II i pontyfikaty papieży od trochę innej strony, z innej perspektywy – mówił kard. Kazimierz Nycz o nowej książce Magdaleny Wolińskiej-Riedi, „Zdarzyło się w Watykanie. Nieznane historie zza Spiżowej Bramy”. W Domu Arcybiskupów Warszawskich 14 października odbyła się prezentacja wydanej przez Wydawnictwo Znak publikacji. Autorka opowiedziała o kulisach powstania książki, zdradziła również kilka nieznanych dotąd anegdot z życia polskiego papieża.
Kard. Kazimierz Nycz zauważył, że zazwyczaj relacje z Watykanu z czasów pontyfikatu Jana Pawła II znamy ze strony bardziej oficjalnej, a Magdalena Wolińska-Riedi, jako że była mieszkanką Watykanu i tam pracowała, miała możliwość poznać wielu świadków życia polskiego papieża, prezentując ciekawy i nowy obraz.– To będzie ciekawa lektura dla osób, które chcą zobaczyć pontyfikat Jana Pawła II i pontyfikaty papieży od trochę innej strony, z innej perspektywy. To bardzo pożyteczny pomysł, który niech przyniesie jak najwięcej dobra – powiedział metropolita warszawski.
Magdalena Wolińska-Riedi to polska dziennikarka i korespondentka TVP z Watykanu. Jako wolontariuszka podczas Światowych Dni Młodzieży w 2000 roku poznała swojego przyszłego męża – jednego z oficerów Gwardii Szwajcarskiej. Jako jedna z nielicznych kobiet mieszkała w Watykanie przez prawie 20 lat. W najnowszej książce „Zdarzyło się w Watykanie. Nieznane historie zza Spiżowej Bramy” rozmawia ze świeckimi pracownikami i mieszkańcami Watykanu, którzy jeszcze nigdy nie opowiadali o swoich przeżyciach. Przez dziesiątki lat żyli i pracowali w świecie, do którego dostęp mają tylko nieliczni. Odkrywają przed czytelnikami tajemnice tego zamkniętego miejsca, dzielą się związanymi z nim niezwykłymi historiami, a także swoimi osobistymi spotkaniami z Janem Pawłem II. Rozmowy przeplatane są również wspomnieniami autorki.Magdalena Wolińska przyznała, że próba ukazania nowej perspektywy stanowiła bardzo duże wyzwanie przy pisaniu książki: „Chyba wszyscy mamy świadomość, że o Janie Pawle II, o jego bardzo długim i bogatym w wydarzenia pontyfikacie napisano już chyba wszystko, z przeróżnych perspektyw. Powstało wiele publikacji, filmów dokumentalnych, relacji osób mu bliskich. Nie było łatwe tak skonstruować tę opowieść, aby była rzeczywiście czymś nowym i zaskakującym. Niejako samo życie podsunęło mi scenariusz. Wprowadzanie czytelnika za spiżową bramę w towarzystwie dziesięciu bohaterów książki ułatwiło sprawę, ponieważ ich historie życia i pracy w Watykanie, w tym okresie niezwykłym dla Kościoła i historii całego świata, są naprawdę niesamowite. Aż trzeba było to spisać”.
– Innym wyzwaniem było przekonanie tych osób, aby zgodziły się opowiedzieć publicznie swoje historie. Wszyscy bohaterowie książki „Zdarzyło się w Watykanie”, które dzielą się z nami swoimi wspomnieniami, są bardzo skromni, prości. Przepracowali w Watykanie nawet 30 – 40 lat. Ale zawsze pozostawali w cieniu. Teraz z tego cienia wychodzą, ale bardzo subtelnie i za naprawdę intensywną, często długą namową z mojej strony. Sami czasem czuli się wręcz niegodni by opowiadać o tych sprawach, o wszystkim co przeżyli przy Janie Pawle II. Tam panowała taka niepisana umowa absolutnej dyskrecji, nawet wobec członków rodzin, którzy pewnie będą sami zaskoczeni, gdy ukaże się włoskie tłumaczenie książki – mówiła Magdalena Wolińska-Riedi.
W książce znajdziemy historie wykradania się Jana Pawła II w góry i ich okoliczności, przeróżne codzienne sytuacje, jak np. rozmowy z ogrodnikiem. Autorka książki spotykała jej bohaterów na co dzień, stanowili fragment jej codzienności. „Papieski sanitariusz, który opowiada w książce o ostatnich tygodniach Jana Pawła II, zajmował się też w watykańskiej przychodni badaniami moimi i moich dzieci” – wyznała dziennikarka wskazując na to, jak nawiązywały się więzi, które pomogły w namówieniu bohaterów książki do podzielenia się ich perspektywą.
Dodatkowym walorem książki są archiwalne zdjęcia bohaterów, nigdzie wcześniej nie publikowane.
– Siadając do rozmów z bohaterami książki byłam przekonana, że Watykan znam naprawdę dobrze, bo spędziłam tam kilkanaście lat. Studiowałam wtedy historię Kościoła, więc miałam też pewną wiedzę merytoryczną, która dopełniała tę znajomość watykańskiej rzeczywistości. Tymczasem oni otwierali przede mną obszary, o których nie miałam pojęcia. Chociażby Luciano, windziarz papieski, który w tej przestrzeni 1,5 na 2 metry spędził 27 lat, i jego niezwykłe historie. Zaczyna od momentu wyboru Karola Wojtyły na papieża, ta historia przygotowań do konklawe z października 1978 roku, to ewenement na skalę światową. To było ostatnie konklawe, które odbyło się całkowicie wewnątrz Pałacu Apostolskiego. Luciano był jedną z kilkunastu osób, które logistycznie wszystko organizowały. Okazuje się, że gdyby nie Luciano, Karol Wojtyła nie zostałby papieżem! Gdyby on punktualnie zamknął pałacowe drzwi, krakowski metropolita, który był spóźniony, nie mógłby dostać się do środka. Luciano już miał ryglować ostatnie wejście, gdy wpadł zasapany Karol Wojtyła i żartował: no jak to nie wpuścicie przyszłego papieża… – opowiadała autorka książki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.