Polsko-nieniemieckie nabożeństwo ekumeniczne z okazji Narodowego Dnia Żałoby
16 listopada 2020 | 11:47 | kda | Opole Ⓒ Ⓟ
Tradycja Narodowego Dnia Żałoby i modlitwy w tym dniu za ofiary wojen sięga w Niemczech lat 20. XX wieku. Mniejszość niemiecka na Śląsku Opolskim w tak uroczystej formie przeżywała ten dzień wczoraj po raz pierwszy, uczestnicząc w ekumenicznym i dwujęzycznym (po niemiecku i po polsku) nabożeństwie w opolskiej katedrze. Ze względu na ograniczenia wynikające z pandemii w świątyni mogło być co najwyżej sto osób. Nabożeństwo było transmitowane w sieci.
Wspólnej modlitwie przewodniczył mu ks. dr Piotr Tarlinski, wikariusz biskupi ds. duszpasterstwa mniejszości narodowych. Homilię wygłosił ks. Wojciech Pracki, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Opolu. Wraz z nimi nabożeństwo celebrował ks. dr Waldemar Klinger, proboszcz katedralnej parafii w Opolu.
Narodowy Dzień Żałoby – Volkstrauertag obchodzony jest w niemieckiej tradycji na dwie niedziele przed rozpoczęciem adwentu. W tym dniu oddaje się hołd ofiarom obu wojen światowych, ofiarom nazistowskich zbrodni, ale też wypędzeń, wysiedleń i ucieczek itd.
Przed rozpoczęciem nabożeństwa odbył się koncert zespołu „Silver Brass” pod dyrekcją Huberta Prochoty. Młodzi muzycy zaprezentowali m.in. utwory Jana Sebastiana Bacha i Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Obecni byli liderzy mniejszości niemieckiej z przewodniczącym zarządu Związku Niemieckich Stowarzyszeń Bernardem Gaidą i przewodniczącym zarządu Towarzystwa Społeczno-Gospodarczego Niemców Rafałem Bartkiem na czele.
Volkstrauertag obchodzony jest od niemal stu lat. Jego wymiar się zmieniał. W różnych epokach historii Niemiec miał różny wydźwięk. Ale dzisiaj jest to zdecydowanie dzień, w którym upamiętniamy ofiary wszystkich wojen i konfliktów. Także ofiary współczesnego terroru, który się wokół nas przetacza – mówi Bernard Gaida. To święto nabiera dodatkowego wymiaru. Jest nie tylko historyczne. Jest współczesne. Listopad jest szczególnym miesiącem. W Kościele katolickim świętowaliśmy dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. W Kościele ewangelickim w następną niedzielę będzie obchodzona Niedziela Zmarłych. Ten czas zadumy chcemy ofiarom różnych form przemocy poświęcić. Mniejszość niemiecka dzisiaj reprezentuje oba te wyznania, ale i polegli, których chcemy upamiętnić należeli do jednego i do drugiego Kościoła.
– Tekst biblijny z Ewangelii Jana przypomina nam słowa Jezusa wypowiedziane w Wieczerniku – mówił w homilii ks. Wojciech Pracki. – Pan Bóg jest obecny w Duchu Świętym wtedy, gdy Go miłujemy, przestrzegając Jego słów. My w Narodowym Dniu Żałoby chcemy pamiętać o ofiarach wszystkich wojen. Niezależnie od tego, kto był sprawcą. Jeśli jesteśmy dziedzicami sprawców, musimy się z tego błędu uczyć, uczyć miłości. A jeśli czujemy się ofiarami, jeszcze bardziej powinniśmy się uczyć od Pana Jezusa tego, co mówi o wybaczaniu. Jeśli będziemy naprawdę żyć Ewangelią, tragedie z przeszłości się nie powtórzą. Obejmujemy modlitwą wszystkie ofiary. Nie tylko katolików i ewangelików, także prawosławnych oraz Żydów, wyznawców judaizmu.
Ks. dr Piotr Tarlinski podkreśla, że modlitwa w czasie ekumenicznego nabożeństwa ma objąć nie tylko ofiary wojen z przeszłości. – Chcemy objąć naszą modlitwą także czasy współczesne. Dzisiaj na świecie jest wiele miejsc konfliktów, gdzie ludzie giną. Giną także prześladowani chrześcijanie. Giną ludzie niewinni. Chcemy o nich pamiętać. Ale chcemy także patrzeć w przyszłość i poruszać się ku przyszłości, ale na drodze prawdy, pojednania, pokoju i przyjaznej współpracy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.