Co młodzi sądzą o aborcji i protestach? Spotkanie online

„Aborcja to zawsze trudna decyzja, w tej sprawie trudno znaleźć złoty kompromis” – przyznają młodzi liderzy tarnowskich ugrupowań i stowarzyszeń, którzy wzięli udział w spotkaniu online. Uczestniczyli w nim przedstawiciele młodej lewicy, którzy popierają strajki a także młodzi katolicy. Wskazywali zgodnie, że warto rozmawiać i trzeba być otwartym na dialog.

Klaudia Rogóż z Młodej Lewicy nawiązując do protestów wskazywała, że wiele osób potrafiło w tej sprawie się zjednoczyć. Podkreślała, że każdy może decydować o swoim ciele i ważne, by kobieta miała wybór. Natomiast Kacper Osika z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Tarnowskiej mówił, że jego zdaniem bardziej powstał jednak podział niż zjednoczenie. „Widzę ludzi, którzy się dzielą i nie chcą się słuchać”.

Kamil Mitera z Młodej Lewicy podkreślił, że poruszył go społeczny odzew. „Jestem pod wrażeniem, że kobiety pokazały swoją siłę. Na protesty przychodzili młodzi, ale także starsi. Jestem dumny z mieszkańców” – dodał.

Kacper Osika z KSM powiedział, że towarzyszył mu smutek, że ludzie, którzy dotychczas identyfikowali się z wartościami uczestniczyli w protestach, bo stały się one modne.

Gabriela Czekaj z Młodej Lewicy wskazywała, że zakaz aborcji ogranicza prawa kobiety, ale jak dodała, ludzie lewicy i katolicy mają ten sam cel, bo chcą, aby było mniej aborcji. Jak twierdziła będzie ich mniej, jeśli prawo zostanie zliberalizowane.

Młodzi mieli różne zdania w kwestii początku życia człowieka. Alicja Miszkurka z programu „Młodzi Na Progu” a także biolog z wykształcenia mówiła, że jest przeciwko aborcji, a życie zaczyna się od poczęcia. Z ust przedstawicielki lewicy padło natomiast stwierdzenie, że jest to zlepek komórek.

Filip Pinas z organizacji Tarnów Pierwsze Niepodległe podkreślał, że komfort matki nie może być ważniejszy niż nowe życie. Jego zdaniem istnieje ryzyko, że jeśli aborcja byłaby na życzenie to mogłaby stać się antykoncepcją.

„Cieszy fakt, że młodzież zdobyła się na taki krok, aby razem, mimo niesprzyjających warunków czasu pandemii oraz znaczącej różnicy poglądów, podjąć decyzję o wspólnym budowaniu kultury dialoguę – podkreśla prezes tarnowskiej Fundacji Alegoria, Marcin Lewandowski.

Spotkanie nie było starciem, czy forsowaniem racji, ale swoistą prezentacją poglądów i oceną działań w których ostatnio wszyscy uczestniczyliśmy.

„Chęć wyjścia ze swoich racji i konfrontacja z przeciwną stroną w oparciu o zasady wypływające z umiejętności prowadzenia dyskusji czy debaty jest niezwykłym wydarzeniem, które pokazuje, że w społeczeństwie jest potrzeba rozmowy, podejmowania dialogu czy wspólnego myślenia o dobru społecznym. Spotkanie jest postawieniem na dialog społeczny i formą zwrócenia na niego uwagi. To jedyna forma usłyszenia racji, poglądów i przekonań każdej ze stron. Umiejętność podjęcia takiej rozmowy, to fundamentalne założenia społeczeństwa obywatelskiego – dodaje Lewandowski.

Inicjatorami tego przedsięwzięcia byli tarnowska Fundacja Alegoria, Wiosna Roberta Biedronia oraz Wydział ds. Nowej Ewangelizacji Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.