Chiny krytykują papieża za słowa o prześladowaniu Ujgurów

Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych skrytykował wzmiankę papieża Franciszka o prześladowanych Ujgurach, zawartą w mającej się ukazać 1 grudnia książce „Let Us Dream: The Path to A Better Future”. Zhao Lijian oświadczył, że słowa te nie są oparte na faktach.

Wskazał, że w Chinach jest 56 grup etnicznych i Ujgurowie są równoprawnym członkiem chińskiej rodziny. Władze zawsze chroniły słuszne prawa i interesy mniejszości etnicznych – zapewnił rzecznik. Dodał, że Sinciang [region zamieszkały przez Ujgurów – KAI] przeżywa obecnie najlepszy czas rozwoju w swej historii, zaś prawo zapewnia wolność religijną.

W książce-wywiadzie przeprowadzonym przez papieskiego biografa Austena Ivereigha Franciszek wyznał, że często myśli o „prześladowanych ludach: Rohingja, Ujgurach, jazydach”.

Zhao Lijian nie wspomniał jednak o obozach, w których przetrzymywanych jest ponad milion Ujgurów i przedstawicieli innych mniejszości muzułmańskich. USA i inne państwa oraz grupy obrońców praw człowieka podkreślają, że obozy te przypominają więzienia, a ludzi w nich zamkniętych próbuje się odwieść od ich przekonań religijnych i dziedzictwa kulturowego, zmuszając do zadeklarowania lojalności wobec Chińskiej Partii Komunistycznej i jej przywódcy Xi Jinpinga.