Abp Skworc: transormacja przemysłu górniczego musi być sprawiedliwa

Do obrony niedzieli jako dnia wolnego od handlu zachęcił dziś wiernych abp Wiktor Skworc. Podczas barbórkowej Mszy św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża w Katowicach wyraził nadzieję, że niezbędna transformacja przemysłu górniczego będzie sprawiedliwa. „Trzeba odwagi i kół ratunkowych, solidarnej tarczy, sprawiedliwości i miłości społecznej” – podkreślił metropolita katowicki. Liturgia była transmitowana w TVP Polonia.

Abp Skworc przypomniał, że kościół w. Podwyższenia Krzyża w Katowicach, znajduje się niedaleko kopalni „Wujek”, której dziewięciu górników zostało zamordowanych przez komunistyczne służby na początku stanu wojennego – 16 grudnia 1981 roku.

„Dziś, w czasie tej Eucharystii, my również jesteśmy przy krzyżu Jezusa Chrystusa, jedynego Sprawiedliwego, aby ponowić Jego zbawczą ofiarę i niejako wpisać w nią ofiarę życia naszych bohaterów i wszystkich ofiar stanu wojennego, wojny i powstań śląskich” – powiedział kaznodzieja.

Abp Skworc nawiązał do hasła rozpoczynającego się dziś nowego roku duszpasterskiego – „Zgromadzeni na świętej wieczerzy”. Przypomniał, że Adwent jest dla chrześcijanina czasem czuwania, zaś zachęta – „czuwajcie!” aż czterokrotnie wybrzmiewa w czytanej dziś ewangelicznej przypowieści o „człowieku, który udał się w podróż” (Mk 13,34).

Podczas Mszy św. sprawowanej w intencji górników i ich rodzin abp Skworc zwrócił uwagę, że to dzięki pracy górników wykonywanej w ekstremalnie trudnych warunkach mamy energię elektryczną i ogrzane mieszkania. Przypomniał, że do żywiołów, z którymi zmagają się wydobywający węgiel, w pierwszej połowie roku dołączył koronawirus.

Nawiązując do restrukturyzacji i transformacji, jakie przechodzi górnośląskie górnictwo i hutnictwo, abp Skworc wyraził nadzieję, że procesy, ustalone z gremiami unijnym, będą miały sprawiedliwy charakter.
„W aktualnej sytuacji trzeba odwagi i kół ratunkowych, solidarnej tarczy, sprawiedliwości i miłości społecznej, aby szybko, bo w perspektywie dwóch dekad, rozwiązać nabrzmiałe problemy górniczej branży, której los jest przesądzony, jak twierdza eksperci, tym bardziej że likwidacja trwale nierentownych kopalń jest ekonomicznie palącą koniecznością – powiedział abp Skworc.

Kaznodzieja wyraził opinię, że związana z tym procesem redukcja zatrudnienia powinna odbywać się na zasadzie dobrowolności i być wsparta programem osłon socjalnych.

Zaznaczając, że obecne procesy modernizacyjne mają charakter nieuchronny abp Skworc powiedział, że głębokie zmiany gospodarczo-społeczne, które dotkną wszystkich mieszkańców regionu muszą towarzyszyć zrozumienie, akceptacja i partycypacja. Jak wyjaśnił, chodzi tu nade wszystko o aktywność „samorządu województwa i samorządów gmin górniczych, które przez dziesiątki lat będą zmagały się ze skutkami górniczej eksploatacji, czerpiąc z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji”.

Nawiązując do motywu adwentowego czuwania, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP zachęcił do czuwania i solidarności z chorymi na koronawirusa i służbą zdrowia. „I solidarni z kobietami, które niektóre partie chcą swoimi projektami w sejmie ponownie zapędzić do niekoniecznej, niedzielnej pracy w galeriach, jakby w tym pandemicznym czasie najważniejszy były obroty, sprzedaż, a nade wszystko zysk, a nie ludzkie zdrowie i rodzinna niedziela” – mówił abp Skworc.

Metropolita katowicki zachęcił: „Brońcie wolnej niedzieli przed jej wrogami, bo walczyliście o nią, by była dniem dla Boga i człowieka, co zostało zapisane w porozumieniach sierpniowych w 1980 roku”.

Historia parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach bierze początek w tragicznych wydarzeniach z 16 grudnia 1981, kiedy to, trzy dni po wprowadzeniu stanu wojennego, w starciu z oddziałami milicji zginęło 9 górników kopalni „Wujek”. Na miejscu tragedii wzniesiono drewniany krzyż, który stał się symbolicznym zaczątkiem parafii. Ówczesny biskup ordynariusz katowicki Herbert Bednorz wystąpił z inicjatywą wybudowania kościoła-pomnika tragicznie zmarłych górników, na co uzyskał zgodę ówczesnego wojewody katowickiego gen. Romana Paszkowskiego.

Drewniany krzyż przy kopalni „Wujek” zainspirował budowę nowego kościoła oraz równolegle z nim tworzenie nowej wspólnoty parafialnej. 3 grudnia 1982 r. biskup poświęcił tymczasową, barakową kaplicę przy ul. Pięknej pw. Matki Boskiej Bolesnej, zaś 1 maja 1983 erygował nowa parafię pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Katowicach-Brynowie.