Biskup legnicki modlił się za górników

– Dziś za wstawiennictwem św. Barbary modlimy się za górników, za ich rodziny, za wszystkich, których praca związana jest z tą wielką rodziną górniczą. Polecamy Bogu górników zmarłych i tych, którzy zginęli na posterunku pracy – powiedział biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski podczas Mszy św. odprawionej w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbe w Lubinie.

W tym roku, ze względu na pandemię, tradycyjna barbórka miała bardzo skromną oprawę. We mszy św. uczestniczyli jedynie księża z lubińskiej parafii, przedstawiciele górniczej braci, oraz zarządu miedziowego holdingu KGHM, a także grupa wiernych z Lubina.

– Święto górnicze przeżywane pod patronatem św. Barbary jest okazją do uświadomienia sobie swojej tożsamości, sposobu przeżywania tej tożsamości. Chodzi o odkrywanie swojej wartości i godności zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i wspólnotowym – mówił w homilii biskup legnicki.

Podkreślił, że praca górników jest trudna i niebezpieczna, ale wykonywana jest w poczuciu odpowiedzialności za wszystkich, dla ich dobra. Ksiądz biskup przypomniał też postać św. Barbary, której życie też naznaczone było wieloma trudnościami i cierpieniami.

– W naszych czasach, w tych trudnych warunkach, w jakich żyjemy, widzimy ile wyzwalanego jest dobra, solidarności, poświęcenia człowieka dla człowieka. W trudnych warunkach dokonują się cuda przemiany człowieka. Również praca i trud górniczy, całe dzieło KGHM-u przyczynia się dla dobra społeczeństwa – podkreślił bp Kiernikowski.

Przy tej okazji wyraził wdzięczność za wszystko, co miedziowy holding robi dla całej Polski, dla Dolnego Śląska, dla dobra wszystkich mieszkańców. – Dzięki temu, w trudnych okolicznościach rodzi się dobro – zaznaczył.

Na zakończenie życzył, aby wszyscy cieszyli się obecnością światła Bożego, by byli na to światło otwarci, umieli współpracować, mieli wolę słuchania tego słowa, aby cieszyli się wstawiennictwem św. Barbary, doznawali pokoju i wsparcia Boga w czynieniu dobra, w pracy dla innych, w pokonywaniu wszelkich trudności.

Warto podkreślić, że miedziowy holding KGHM SA jest największym pracodawcą w regionie, zatrudnia blisko 20 tysięcy osób.