Bp Libera: dogmat maryjny żyje przez znaki Boże
09 grudnia 2020 | 15:00 | eg | Przasnysz Ⓒ Ⓟ
Dogmat maryjny żyje przez znaki Boże, którymi są objawienia, przez heroizm życia licznych świętych, przez nauczanie Kościoła i głęboką pobożność Ludu Bożego – powiedział bp Piotr Libera do wiernych w Przasnyszu. 8 grudnia wieczorem biskup płocki przewodniczył Eucharystii w sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej Przewodniczki w Przasnyszu, z okazji obchodzonego odpustu. Zainaugurowano tam rok jubileuszowy z okazji 300. rocznicy powstania Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa, czyli ojców pasjonistów.
Bp Piotr Libera w czasie Eucharystii w sanktuarium przasnyskim zastanawiał się, jak rozumieć Niepokalane Poczęcie Maryi w kontekście izolacji i dystansu społecznego, gdy ludzi osacza epidemia, niepewność i lęk. Dlatego przypomniał słowa współczesnej włoskiej poetki Aldy Merini, która uważa, że w Niepokalanym Poczęciu „Bóg ucałował nas łaską”, w tej tajemnicy „niebo ucałowało ziemię”, a odwieczne piękno Boga pochyliło się nad brzydotą grzechu i kruchością człowieka.
Dodał, że „piękny dogmat” o Niepokalanym Poczęciu Maryi ma licznych świadków, świętych i kandydatów na ołtarze. W Przasnyszu jest nim sługa Boży ojciec Bernard Kryszkiewicz – Bernard od Matki Pięknej Miłości. Dogmat maryjny żyje przez znaki Boże, którymi są objawienia, przez kontemplację i heroizm życia licznych świętych, przez nauczanie Kościoła i głęboką pobożność Ludu Bożego. Jest rękojmią, że Bóg naprawdę prowadzi i zwycięża: w Maryi od chwili Jej Niepokalanego Poczęcia, depcząc głowę starodawnego węża: potęgi zła, wojny i nienawiści, grzechu, kłamstwa i zgubnych ideologii.
„To Maryja Niepokalana Przewodniczka prowadziła ojca Bernarda Kryszkiewicza do chorych na tyfus, umierających na zarazę, do tego stopnia, że sam swoje życie i zdrowie do końca poświęcił dla chorych. Wiodła też drogami heroizmu aż po męczeństwo siedmiu ojców pasjonistów z Przasnysza, którzy oddali swe życie w czasie ostatniej wojny w niemieckim obozie koncentracyjnym w Działdowie” – przypomniał hierarcha.
Kaznodzieja zaznaczył ponadto, że obecnie ojcowie pasjoniści – czciciele Maryi Niepokalanej w czarnych habitach z widocznym krzyżem i sercem, rozpoczynają w Przasnyszu swój jubileusz: mija 300 lat od powstania Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa, a miejscowe sanktuarium staje się kościołem jubileuszowym, w którym pod zwykłymi warunkami można uzyskać łaskę odpustu zupełnego.
Zauważył, że jubileusz pasjonistów przypada w „godzinie Krzyża”, w cieniu groźnej epidemii koronawirusa. Kiedy 300 lat temu założyciel św. Paweł od Krzyża nadawał duchowy rys nowej rodzinie zakonnej, kładł nacisk na samotność, ubóstwo i modlitwę. Te trzy rysy charyzmatu są wzięte z krzyża Pana Jezusa i mają się powtórzyć w duchowym życiu pasjonisty.
Bp Libera dodał, że hasło jubileuszu: „Wdzięczność, proroctwo, nadzieja” stawia pasjonistów blisko maryjnego „Fiat” ze Zwiastowania i Jezusowego „Pragnę” z krzyża, także blisko różnorakiej biedy współczesnego człowieka.
Na zakończenie Eucharystii odnowiony został akt zawierzenia polskiej prowincji pasjonistów Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Eucharystię poprzedziła konferencja poświęcona historii i duchowości pasjonistów w klasztorze, z udziałem o. dr. Łukasza Andrzejewskiego CP – przełożonego prowincjalnego i o. dr. hab. Waldemara Linke CP. Ze względów sanitarnych była transmitowana w internecie. Odmówiono także różaniec w kościele. Gospodarzem uroczystości był o. Wiesław Wiśniewski CP, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Przasnyszu. Wzięli w niej udział reprezentanci klasztorów pasjonistów z kraju.
Aktualnie w 62 krajach na 6 kontynentach pracuje około 1800 pasjonistów. Polska prowincja liczy około 50 zakonników pracujących w 10 klasztorach w Polsce, na Ukrainie i w Czechach. Historię zgromadzenia przybliża przygotowana przez Muzeum Historyczne w Przasnyszu wystawa, znajdująca się na terenie przasnyskiego sanktuarium.
Klasztor i kościół ojców pasjonistów w Przasnyszu należy do ważnych zabytków architektury sakralnej na Mazowszu. Powstały one w XVI w. z inicjatywy Pawła Kostki – brata św. Stanisława Kostki, urodzonych w pobliskim Rostkowie. Paweł Kostka zdecydował o ich budowie już po śmierci brata i po swoim nawróceniu.
Do wybudowanego klasztoru i kościoła Paweł sprowadził ojców bernardynów, opiekujących się tym miejscem do momentu kasaty zakonu po powstaniu styczniowym. Pamiętając cześć dla Matki Bożej, jaką miał jego brat Stanisław – Paweł Kostka kazał wykonać kopię obrazu Salus Populi Romani z Rzymu i umieścić ją w nowym kościele. Bardzo szybko rozwinął się w tym miejscu kult Niepokalanej, czego dowodem są choćby działające w XVII i XVIII wieku Bractwa: Niepokalanego Poczęcia i Różańcowe.
Od kilkuset lat też uroczyście odprawiane są nieszpory w oktawie uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8-15 grudnia). Pasjoniści pieczę nad sanktuarium przejęli w roku 1923, roku przybycia tego zgromadzenia do Polski. Obraz Matki Bożej Niepokalanej Przewodniczki w 1977 r. koronował biskup płocki Bogdan Sikorski.
W tym roku ojcowie pasjoniści rozpoczęli obchodzenie roku jubileuszowego, z okazji 300. rocznicy powstania ich zgromadzenia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.