Bp Piotrowski: Nazaret jest szkołą Ewangelii

Nazaret jest szkołą Ewangelii, dzięki której rozumiemy życie Jezusa, gdzie uczymy się słuchać, przenikać tajemnicę Bożego Syna i zrozumieć w pełni, kim jest Jezus Chrystus – mówił dzisiaj w uroczystość Świętej Rodziny bp Jan Piotrowski w kościele św. Józefa Robotnika.

Biskup kielecki przewodniczył Eucharystii i wygłosił homilię a także wręczył jubileuszowe pamiątki 23. parom małżeńskim obchodzącym okrągłe jubileusze sakramentu małżeństwa. Cztery spośród par świętowały jubileusz 60. lat pożycia małżeńskiego.

W homilii biskup mówił o znaczeniu wspólnoty rodziny i rodzinie pojmowanej ewangelicznie, a także o przymiotach św. Józefa – patrona roku liturgicznego, a zarazem kieleckiego sanktuarium. Podkreślał, że na wspólnej drodze życia małżeńskiego i rodzinnego potrzeba wzajemnej miłości, która „zaprawiona smakiem Ewangelii jest wierna i nie zazdrości, jest cierpliwa i łaskawa, nie szuka swego, nie unosi się gniewem i obca jest jej pycha”.

Biskup przypomniał, że „rodzicielstwo jest odpowiedzialnym zadaniem obojga rodziców. Taka wspólnota została zamierzona i chciana przez Boga Stwórcę”, a wzorem dla niej pozostaje Święta Rodzina.

– Ideał miłości ma swój obraz w bohaterach dzisiejszego święta, jakimi są: Jezus, Maryja i Józef, czyli Święta Rodzina z Nazaretu. Aby ten ideał był nadal obecny w życiu małżeńskim i rodzinnym, Kościół musi zanieść w te środowiska niezmienną, a zawsze nową Ewangelię Jezusa Chrystusa. To właśnie rodziny powołane są do przyjęcia i przeżywania planu Bożego wobec nich, w zależności od obecnych warunków świata, w jakich żyją – mówił.

Nawiązał również do przeżywanego obecnie Roku Świętego Józefa. – W osobie św. Józefa widzimy kogoś, kto nie jest z innego świata, ale na tym świecie jest wzorem mężczyzny i ojca. Z godnością przyjmuje nowe wyzwania i nie żyje przeszłością, ale prawdziwą miłością – mówił biskup.

Zauważył skromność i odpowiedzialność św. Józefa, który „potrafił kochać w sposób niezwykle wolny i nigdy nie stawiał siebie w centrum. Potrafił usuwać siebie na drugi plan a umieścić w centrum swojego życia Maryję i Jezusa. Jego osobiste szczęście nie polega wcale na logice ofiary z siebie, ale daru z siebie”.

Zachęcał, aby od św. Józefa uczyć się „odpowiedzialności za rodzinę i małżeństwa” oraz do sięgnięcia po lekturę – „Cień ojca” Jana Dobraczyńskiego.

Pod koniec Mszy św. składano biskupowi Piotrowskiemu życzenia z okazji imienin. Z kolei małżonkowie jubilaci otrzymali z rąk biskupa pamiątkowe dyplomy i róże. W kościele śpiewano pieśni ku czci św. Józefa i odmawiano specjalne modlitwy.

Jak poinformował proboszcz parafii ks. prałat Jan Iłczyk, w każdy wtorek w kościele – sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny, gromadzą się wierni modlący się w różnych intencjach rodzinnych.