Bp Jan Tyrawa: dzisiaj musimy wybrać się w drogę

„Dzisiaj musimy wybrać się w drogę, by poprzez rozpoznawanie paradoksów rozpoznawać Boga” – mówił bp Jan Tyrawa, który w uroczystość Objawienia Pańskiego przewodniczył Mszy Świętej w katedrze bydgoskiej.

Podczas homilii ordynariusz diecezji nawiązał do kardynała Josepha Ratzingera, kiedy – będąc prefektem Kongregacji Nauki Wiary – mógł zwiedzić Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne w Castel Gandolfo, które przestało spełniać swoją funkcję ze względu na zbyt intensywne oświetlenie Rzymu. – Tak intensywne oświetlenie, czyli co? Czyli wytwór człowieka, osiągnięcie jego rozumu, ale i zdolności technicznych. Rozumienie wszystkiego, co człowieka otacza, doprowadziło do tego, że jego produkty zamknęły mu drogę do obserwacji czegoś więcej niż tego, co przyziemne – zauważył ordynariusz, dodając, że właśnie ten fakt staje się obrazem współczesnego człowieka. – Właściwie jego zadufania, bo obserwuje to, co go otacza, i nie znajduje śladu Boga. Całe dzieło przypisuje sobie. Mało tego, całe dzieło przysłania mu Boga. Jednocześnie czyni go niewolnikiem – powiedział.

Biskup Jan Tyrawa nawiązał do odczytanej Ewangelii, która – jak podkreślił – opowiada nie tylko o historii czy przeszłości. – Ona mówi o nas, że produkty naszych rąk nie mogą zasłonić nam Boga, tak jak światło Rzymu przysłoniło kosmos. Dzisiaj musimy wybrać się w drogę, by poprzez rozpoznawanie paradoksów rozpoznawać Boga. Nie tylko jako pewną teorię wyjaśniającą świat, ale jako nasz ratunek wyrażający się w tym, że nie jesteśmy sami. W tym, że na naszej drodze towarzyszy nam Bóg i nas prowadzi – dalej niż sami byśmy byli zdolni dojść – powiedział.

Homilia została zakłócona przez mężczyznę, który – mówiąc, że jest czwartym królem – prosił biskupa o błogosławieństwo. Agresywny mężczyzna został wyprowadzony, a incydentem zajęła się wezwana na miejsce policja.