Jaworzynka: wierni pożegnali swego pasterza – śp. ks. Jerzego Palarczyka

W Jaworzynce na Śląsku Cieszyńskim odbyło się w sobotę ostatnie pożegnanie śp. ks. prałata Jerzego Palarczyka – byłego proboszcza, dziekana, diecezjalnego duszpasterza rolników. Przy akompaniamencie orkiestry i w padającym śniegu, trumnę nieśli parafianie, którym zmarły kapłan służył przez prawie 30 lat. Nad trumną rozbrzmiał dźwięk góralskiej trombity.

Mszy św. pogrzebowej zmarłego 3 lutego br. kapłana przewodniczył bp Roman Pindel. Odczytano przed liturgią nadesłane listy kondolencyjne – m.in. od pochodzącego z Jaworzynki biskupa Churchill Hudson Bay w Kanadzie Wiesława Antoniego Krótkiego OMI, a także arcybiskupa seniora Damiana Zimonia z Katowic.

Bp Krótki sięgnął w liście do wspomnień i wyraził wdzięczność za niezwykłe kapłaństwo śp. ks. Jerzego. „Troszczyłeś się o ziarna rodzin, w których rodzi się kapłaństwo i kształtuje życie zakonne. Starałeś się być bezstronny i sprawiedliwy, wymagający szczerości i prawdy, prawdziwej wiary i odpowiedzialności. Nigdy nie chciałeś być sędzią, ale adwokatem pojednania i obrońcą” – podkreślił.

Bp Roman Pindel zauważył, że ks. prałat „był dobrym pasterzem, który dobrze znał swoich parafian. „Wiedział na co może liczyć, do czego jesteście zdolni. I myślę, że wy też dobrze go poznaliście” – zaznaczył.

Ks. Urbaczka uczynił wezwanie z Listu do Hebrajczyków – „Pamiętajcie „o przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę” – klamrą spinającą kazanie. Przypomniał drogę życiową i kapłańską zmarłego – pochodzącego z Mnisztwa koło Cieszyna, maturzysty cieszyńskiego LO im. A. Osuchowskiego, seminarzysty Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i kapłana służącego od 1966 r. kolejno: w Miasteczku Śląskim, Skoczowie, Chorzowie, Mikołowie, Suchej Górze, Bieruniu Nowym, w Wodzisławiu Śląskim i Jaworzynce.

Wieloletni proboszcz parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Jaworzynce ks. prałat Jerzy Palarczyk przeżył prawie 81 lat, w tym 55 jako kapłan. Przez lata był duszpasterzem rolników w diecezji bielsko-żywieckiej.