Prof. Sławomir Żurek proponuje założenie instytutu im. abp. Życińskiego
11 lutego 2021 | 10:00 | maj | Lublin Ⓒ Ⓟ
– W archidiecezji lubelskiej powinien powstać instytut im. abp Życińskiego – zaproponował prof. Sławomir Żurek podczas konferencji „Aktualność przesłania Arcybiskupa Józefa Życińskiego”, zorganizowanej na KUL z okazji 10 rocznicy śmierci metropolity lubelskiego. Propozycja sformułowana została jako podsumowanie części konferencji poświęconej zaangażowaniu abp Życińskiego w przestrzeni społecznej i kulturowej.
Prof. Andrzej Zoll mówił o abp Życińskim jako obrońcy przestrzegania etyki w polityce. Podzielił się doświadczeniem swoich kontaktów z metropolitą lubelskim , m.in. w ramach prac powołanego z inicjatywy abp Życińskiego Zespołu Ocen Etycznych „Sumienie i Pamięć”, który miał min. wspierać proces rozliczania z przeszłością okresu PRL i określać zasady etyczne związane z tym procesem. Zwrócił uwagę na zróżnicowany skład zespołu, w którego skład wchodzili przedstawiciele różnych środowisk, reprezentujący różne poglądy.Zaznaczył, że abp Życiński doskonale diagnozował błędy związane z polską transformacją ustrojową, przestrzegał przed zacieraniem granic między prawdą i fałszem, dobrem i złem, piętnował mowę nienawiści, zwracał też uwagę na niebezpieczeństwo wykorzystywania Kościoła w polityce i wykorzystywania polityki przez Kościół.
Prof. Zoll podkreślił również, że metropolita lubelski reprezentował niezwykłą wrażliwość w bronieniu człowieka i jego godności. Nie piętnował też ludzkiej podłość, choć sam jej nieraz doświadczył.
– Brakuje nam często tego niekwestionowanego autorytetu szanującego godność każdego człowieka bez różnicy, czy podziela się jego poglądy czy odrzuca – powiedział. Choć, jak dodał, szanowanie godności drugiego człowieka nie oznacza oczywiście niepiętnowania zła, obłudy, lawiranctwa wychodzącego ze złej woli.
– Mam pewność, że brak wśród nas abp Życińskiego jest jeszcze bardziej bolesny niż przed 10 latami. Brak tego drogowskazu niezwykle utrudnia znalezienie właściwej drogi – powiedział.
O roli dialogu w życiu Józefa Życińskiego mówił prezydent Lublina, dr Krzysztof Żuk, który – jak podkreślił – nie zostałby prezydentem, gdyby nie rozmowy i zachęty ze strony arcybiskupa.
Podkreślił, że otwartość na innych, tak charakterystyczna dla zmarłego metropolity, wiązała się z jego otwartością na transcendencję i przekonaniem, że skoro Bóg jest otwarty na niego to on sam musi być otwarty na drugiego człowieka.
Wiara w to, że w dyskusji z ludźmi nawet o zupełnie innych poglądach jest sens, umiejętność współodczuwania i gotowość do zrozumienia perspektywy innego człowieka (czego przykładem była choćby inicjatywa odwiedzania cmentarzy żydowskich i symbolicznego opłakiwania ofiar Zagłady), uwrażliwianie na to, co piękne i prawdziwe w innych religiach, poszukiwanie tego, co jednoczy – to były cechy, którymi odznaczał się metropolita lubelski.
-Wszyscy mamy świadomość, że trudno go będzie dziś zastąpić – powiedział dr Żuk.
Ks. Tomasz Trafny z Papieskiej Rady ds. Kultury, mówił o dialogu podejmowanym przez abp Życińskiego w przestrzeni akademickiej i w przestrzeni pastoralnej. Podkreślił , że dialog nie był dla niego postawą wynikającą z dobrego wychowania lecz metodą pracy w procesie dążenia do afirmacji osoby. – Jak powtarzał, pragnął zachwycić innych ideą budowania mostów – powiedział ks. Trafny.
Zwrócił jednak uwagę, że abp Życiński widział również granice dialogu. Wyznaczały je postawy antyintelektualizmu i postawy zakłamania, zamknięcia na poszukiwanie prawdy.
– Bardzo często obliczami dialogu dla niego były oblicza ludzi, którzy do tego dialogu się przyczyniali, który go inicjowali, promowali i prowadzili – powiedział prof. Marek Rembierz z Uniwersytetu Śląskiego. – Znajdował tych ludzi dialogu po różnych stronach sceny intelektualnej, religijnej, czy też uprawiania nauki – dodał. Jak podkreślił, metropolita lubelski szukał możliwości integrowania ale nie uniformizacji.
-Abp Życiński zarówno w dyskusjach, jak i publikacjach był apologetą chrześcijaństwa – podkreślił ks. dr Tomasz Adamczyk, były sekretarz metropolity lubelskiego. Wyjaśnił, że abp Życiński nie tylko bronił wkładu Kościoła w rozwój nauki ale też prowadził misję ewangelizacyjną , m.in. przez to, że ukazywał chrześcijaństwo jako sojusznika w obronie racjonalności.
Zwrócił uwagę na krytycyzm abp Życińskiego wobec systemów wartości powstających jako konkurencja wobec chrześcijaństwa, krytycyzm wobec eliminacji takich pojęć jak prawda i honor, krytycyzm wobec politycznej poprawności oraz przyjmowania wzajemnie wykluczających się wartości i zasad.
– Dostrzegał niebezpieczeństwo relatywizmu lecz – choć był przekonany o istnieniu prawdy absolutnej, uważał jednocześnie, że chrześcijanin nie może występować w roli jej absolutnego posiadacza i nie może jej siłą narzucać – powiedział ks. dr Adamczyk.
Podzielił się też osobistym doświadczeniem związanym z osobą abp Życińskiego, podkreślając, że w jego życiu widać było harmonię między głoszonymi słowami a postawą życiową.
Na zakończenie sesji prowadzący ją prof. Sławomir Żurek z KUL zaproponował, by w archidiecezji lubelskiej powołany został instytut im. abp Życińskiego, który pozwoliłby zgłębiać jego myśl i naukę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.