Bp Pindel: zamiast pompować swoje ego pokutujmy tak, jak Bóg chce
17 lutego 2021 | 22:06 | rk | Bielsko - Biała Ⓒ Ⓟ
Na znaczenie autentycznej i owocnej pokuty, do której zaprasza nas sam Bóg, wskazał bp Roman Pindel podczas Mszy św. w Środę Popielcową, 17 lutego br. w bielskiej katedrze. „Nie ma co pompować swojego ego i łudzić się pozorami religijności i pokuty” – przestrzegł biskup bielsko-żywiecki i podkreślił, że najgłębszą motywacją do podjęcia pokuty jest to, że wzywa do niej Bóg, który posłał swojego Syna na świat, by swoją śmiercią złożył ofiarę pojednania i zadośćuczynienia za nasze grzechy.
W homilii biskup, zastanawiając się nad odpowiedzią na pytanie, dlaczego mamy pokutować, zauważył, że uznanie własnego grzechu ułatwia człowiekowi zwrócenie się do Boga o przebaczenie, darowanie winy i życie dalej ze świadomością, że Bóg przebaczył.
„Dlaczego mamy pokutować, zwłaszcza teraz, w tym czasie? Dlaczego jesteśmy wzywani na początku Wielkiego Postu? Odpowiedź najgłębsza i najmocniejsza brzmi: «bo to nie człowiek wzywa», a motywem nie jest tylko nie wiadomo czym uzasadniona powinność, choćby w stylu: «bo mamy za co»” – wyjaśnił.
W nawiązaniu do tekstu z Ewangelii św. Mateusza, duchowny przypomniał przestrogi Jezusa przez nadużyciami w dziedzinie pokuty. Wytłumaczył, że priorytetem w postawie pokutnej jest to, by uczynki te były podejmowane ze względu na Boga, by On widział naszą skruchę.
„W tej dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi: człowieku religijny, wybieraj, o co ci chodzi, co chcesz osiągnąć w podstawowych aktach religii, w poście, modlitwie i jałmużnie. Czy chcesz coś osiągnąć dla siebie? Czy więc chcesz, by cię ludzie pochwalili, podziwiali, mówili o tobie? Jeżeli z taką intencją pościsz, modlisz się i wspierasz materialnie innych, to zapomnij o tym. Owszem, zostaniesz z tym, co ludzie będą mówić, ale u Boga to się nie liczy” – kontynuował i za wskazówkami ewangelicznymi powtórzył, że osiągniecie wielkich rzeczy przez post, modlitwę i jałmużnę oznacza pokutę „bez nagłaśniania, bez reklamy, bez budowania wizerunku, bez lokowania siebie jako najlepszego produktu w parafii”.
„Pość, ale nie boleściwie, uskarżając się albo chlubiąc z osiągnięć! Módl się, ale w ukryciu, w domu, sam w kącie kościoła! Dawaj, ale tak, by najlepiej wiedział ten, który otrzymuje!” – wyjaśnił.
Na koniec biskup ukazał znaczenie wiary, która wzbudza potrzebę pokuty. „Bo Bóg tak bardzo tego chce, bym jeszcze bardziej był Mu miły, żebym odkrył potrzebę pojednania z Nim, z ludźmi i z sobą, bo to jest życie dziecka Bożego, wolnego, czystego i pojednanego. Wiara daje też przekonanie, że wystarczy i najlepsze jest to, że Bóg widzi. Nie ma co pompować swojego ego i łudzić się pozorami religijności i pokuty. Pokuta jest tak ważną sprawą, że aż Bóg sam na tyle sposobów się zaangażował, aby nas do niej zaprosić, aby przez to pokazać, jak ta pokuta ma wyglądać, byśmy nie pokutowali w sposób pozorny, wręcz daremny” – przestrzegł.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.