Bp Kaszak do Rycerzy Kolumba: trzeba na nowo zgłębiać swój charyzmat
20 lutego 2021 | 13:01 | mw | Sosnowiec Ⓒ Ⓟ
„Jedność, braterstwo i miłosierdzie. Bardzo byśmy się pomylili, gdybyśmy się skupili tylko na tych trzech zasadach. Jemu chodziło o coś jeszcze więcej: o wiarę wśród mężczyzn” – mówił bp Grzegorz Kaszak o założycielu Rycerzy Kolumba, bł. księdzu Michaelu McGivney’u. Biskup sosnowiecki przewodniczył Mszy św. w dnia formacji Rycerzy Kolumba, który odbył się w parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Sosnowcu na Środuli.
Bp Kaszak przypomniał, że w XIX wieku Stany Zjednoczone przeżywały okres gwałtownego rozwoju. Do Ameryki przybywali prości i niewykształceni ludzie w poszukiwaniu pracy. Podobnie było z rodziną ks. Michaela McGivney. Gdy zmarł jego ojciec, jedyny żywiciel rodziny, Michael przerwa naukę w seminarium, by pomóc materialnie matce i licznemu rodzeństwu podejmując się zwykłej pracy fizycznej. Sam doświadcza ciężkiej pracy i biedy.
W Stanach Zjednoczonych działały liczne organizacje charytatywne, które były przeciwne nauczaniu Kościoła, a mimo to mężczyźni, także katolicy, zapisywali się do nich w trosce o swoje rodziny. Bp Kaszak o założeniu Rycerzy Kolumba przez ks. Michaela McGivney powiedział: „Podejmuje wówczas jak na tamte czasy, bardzo odważną decyzję. Musi powstać organizacja katolicka, męska, która będzie pomagała katolikom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.”
Kaznodzieja wymienił również trzy filary, na których opierała się nowa organizacja: jedność, braterstwo i miłosierdzie.
W ramach dnia formacji Rycerzy Kolumba po mszy obyło się spotkanie połączone z projekcją filmu o bł. Michaelu McGivney (1852-1890), synu irlandzkich imigrantów beatyfikowanym w październiku zeszłego roku.
Rycerze Kolumba są obecnie największą katolicką organizacją charytatywną na świecie. Zrzeszają około 1,9 mln członków. Wstąpić w ich szeregi może każdy pełnoletni mężczyzna będący praktykującym katolikiem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.