Bp Czaja wprowadził do kościoła w Kietrzu relikwie bł. ks. Ryszarda Henkesa
21 lutego 2021 | 15:45 | kog | Kietrz Ⓒ Ⓟ
Bp Andrzej Czaja wprowadził do kościoła w Kietrzu relikwie bł. ks. Ryszarda Henkesa. Błogosławiony należał do zakonu pallotynów. W 1931 roku przybył do Kietrza i podjął pracę dydaktyczną w tamtejszej szkole. Był nieustraszonym głosicielem prawdy w czasach nazizmu. W Dachau heroicznie służył chorym na tyfus. Od dziś w Kietrzu będą czczone jego relikwie.
Duchowny umieścił relikwiarz w prezbiterium kościoła, przewodniczył modlitwie litanii ku czci błogosławionego, a następnie uroczystej mszy św.
– Ks. Henkes znaczną część życia spędził na Śląsku, także na Śląsku Opolskim – mówi proboszcz prowadzonej przez pallotynów parafii w Kietrzu, ks. Janusz Rempalski. – Chcieliśmy, żeby tu wrócił. Zależy nam by, rozszerzyć jego kult, także w czasie pandemii, bo on w obozie poszedł by posługiwać chorym na tyfus, praktycznie na pewną śmierć. Jest też świadkiem prawdy, co jest szczególnie ważne w czasach, gdy każdy chce „produkować” swoją prawdę.
Kapłan przypomniał życiorys bł. ks. Richarda Henkesa, który urodził się 26 maja 1900 roku w Ruppach w Niemczech. Wstąpił do pallotynów i 25 września 1921 roku złożył pierwsze śluby. 6 czerwca 1925 roku biskup Augustyn Kilian z Limburga udzielił mu święceń kapłańskich.
W połowie 1931 roku przybył do Kietrza. Pracował tu jako wychowawca i nauczyciel w szkole pallotyńskiej obok kościoła parafialnego. Stąd jego życiowa droga będzie wiodła przez Ząbkowice Śląskie, Branice i Strahovice do obozu koncentracyjnego w Dachau.
W kietrzańskim zamku hrabiego Edgara Henkela von Donnersmarka 7 kwietnia 1930 roku pallotyni założyli Kolegium Wincentego Pallotiego. Posiadali wsparcie Josepha Martina Nathana, wikariusza generalnego z Branic.
W 1933 roku za namową ks. Ryszarda zbudowano przydrożną kapliczkę z kopią obrazu „Matki Trzykroć Przedziwnej”, będącą pierwszym poza Schönstatt miejscem kultu Matki Bożej Szensztackiej.
W niedzielę 7 marca 1937 roku wygłosił kazanie przeciwko ideologii nazistowskiej w swoim ojczystym kościele w Ruppach, co było powodem doniesienia na niego do gestapo. Otrzymał oficjalne ostrzeżenie. Gdy rodzina radziła mu, aby zachował ostrożność, wypowiedział wtedy znaczące słowa: „Musi się ktoś taki znaleźć, kto to powie”.
Decyzję o jego aresztowaniu wydał 8 kwietnia 1943 roku organ gestapo w Opolu, opierając się na materiałach szpicla zgromadzonych z kazań. Trafił do aresztu w Raciborzu.
Był niebywale odważnym kaznodzieją. Bezpośrednim powodem aresztowania było kazanie wygłoszone w Branicach. Powiedział w nim rekrutom, że pójdą na niesprawiedliwą wojnę i będą strzelać do niewinnych.
10 lipca 1943 roku o. Henkes przekroczył bramę obozu koncentracyjnego w Dachau. Otrzymał nr 49642. 5 września pisał do matki: „Myślę, że nie będę tu długo. Dobrze, że mamy tu w bloku kaplicę. To dodaje siły przezwyciężyć wszystkie niedogodności. (…) Najważniejsze jest to, że wszyscy się modlą, bo ostatecznie Pan Bóg ma ostatnie słowo”.
W obozie pracował przy sortowaniu poczty. Wiedział kto nie dostaje paczek i tym osobom pomagał. „To prawdziwy Samarytanin” – mówiono o nim.
O. Henkes pozostawał w obozie Dachau duszpasterzem. Mimo zagrożenia surowymi karami udzielał sakramentów świeckim i duchownym oraz był przy umierających. Hostie przekazywał więźniom ukryte w pudełku po tabletkach.
Przed Bożym Narodzeniem 1944 roku wybuchła w obozie epidemia tyfusu. Richard Henkes pozwolił się zamknąć w bloku 17., aby masowo umierającym na tyfus nieść duchową pociechę. Zaraził się i zmarł w wysokiej gorączce 22 lutego 1945 roku. Jego doczesne szczątki potajemnie spalono i dopilnowano, aby jego prochy zostały oddzielone i dostarczone do domu zakonnego w Limburgu. Stamtąd pochodzi cząstka relikwii, które zostały wprowadzone do świątyni w Kietrzu.
Został beatyfikowany 15 września 2019 roku. W dekrecie beatyfikacyjnym papież nazwał go męczennikiem, nieustraszonym głosicielem Ewangelii i heroicznym świadkiem chrześcijańskiej miłości.
– Bł. Ryszard dał nam mocne świadectwo odważnego życia Ewangelią – dodał biskup opolski. – Był zaangażowany w głoszenie Bożego Słowa, ale jeszcze bardziej w życie nim – podsumował.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.