Zmarła Beverly Cleary – autorka książek dla dzieci

W wieku prawie 105 lat zmarła 25 marca w mieście Carmel w stanie Kalifornia Beverly Cleary – ogromnie lubiana przez dzieci pisarka amerykańska, prezbiterianka, która w swej twórczości sięgała także do tematyki religijnej. Według dziennika „New York Times”, który poświęcił zmarłej obszerny artykuł, jej książki, wydane w Stanach Zjednoczonych w ponad 85 mln egzemplarzy, do których należy dodać 11 mln w innych krajach w 25 językach, były i są chętnie czytane także przez dorosłych.

Autor wspomnienia, krytyk literacki Roger Sutton zauważył, że „Cleary (w obranym przez siebie stylu pisania) była blisko satyry, dlatego lubili ją czytać również dorośli. Zarazem jednak odnosiła się ona z głębokim szacunkiem do wszystkich bohaterów swych dzieł: nikt się tam nie śmieje z innych”. Według autora „dzieci lubią tego rodzaju zabawę, którą mogą dzielić się z dorosłymi”.

Beverly Cleary (z domu Bunn) urodziła się 12 kwietnia 1916 r. w rolniczej rodzinie prezbiteriańskiej w McMinville w stanie Oregon. Gdy miała 6 lat, ojciec – jedyny żywiciel rodziny – musiał szukać innego zajęcia i rodzina przeniosła się do Portlandu (w tym samym stanie). Problem utraty pracy a zarazem jakiegoś opatrznościowego dalszego rozwiązania, w którym Bóg opiekuje się całą, jakby „świętą”, rodziną, być może znalazł później odzwierciedlenie w jej twórczości.

Przyszła pisarka jeszcze jako uczennica szkoły podstawowej napisała kiedyś wypracowanie, po którego przeczytaniu nauczycielka powiedziała: „Nadajesz się na pisarkę książek dla dzieci”. Później, gdy po studiach bibliotekarstwa na uniwersytecie w Waszyngtonie pracowała jako bibliotekarka, cały czas miała wrażenie, że brakuje dobrych tytułów dla małych czytelników. Wspominała, że same dzieci prosiły ją o wypożyczenie „czegoś lepszego”.

W 1942 zaczęła więc pisać te „lepsze” książki. Wśród wielu jej dzieł na uwagę zasługuje seria poświęcona małej Ramonie, a w niej szczególnie jedna, zatytułowana „Ramona i jej ojciec”. Głównymi bohaterkami są Ramona Quimby, która dopiero co rozpoczęła naukę w szkole podstawowej, i jej starsza siostra, zwana „Beezus” (lubiła pouczać młodszą siostrę, stąd jej przezwisko, wywodzące się od bee – pszczoła). Matka prosi je, aby nie przysparzały trosk ojcu – Henry’emu, który właśnie stracił pracę. Dzieje się to tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Zgodnie z tamtejszym zwyczajem Ramona przygotowała już długi spis „próśb” do Dzieciątka Jezus. Aby jednak nie sprawiać kłopotów, skreśla je wszystkie poza jedną: „abyśmy byli szczęśliwą rodziną”. A później dodaje jeszcze jedną prośbę: „Aby tata przestał palić”. Oba te życzenia później się spełniają.

Dziewczynki mają wziąć udział w kościelnych Jasełkach. Starsza siostra zostaje Najświętszą Marią Panną a Ramonie i jej koleżankom Davy i Howie przypada mniej zaszczytna rola owieczek. Niestety mama dziewczynki, zajęta innymi pracami, nie zdążyła przygotować dla niej na czas odpowiedniego kostiumu, Ramona musi więc założyć na siebie starą piżamę, której „nienawidzi”. Ale podczas Jasełek to właśnie ubrana w taki strój „owca” ściąga na siebie uwagę wszystkich a cała rodzina świętuję potem „cudowną noc” Bożego Narodzenia.

Bevery Cleary wyszła za mąż (jej mąż zmarł w 2004) i urodziła w 1955 dwoje bliźniąt: Malcolma i Mariannę. Jej nazwiskiem nazwano różne biblioteki, inicjatywy społeczne itp. W 1995 w Parku Dziecięcym „Grant” w Portlandzie stanął pomnik Ramony Quimby w nawiązaniu do wspomnianej książki.

Eliza Dresang, profesor literatury dziecięcej na uniwersytecie w Waszyngtonie, tak podsumowała twórczość zmarłej pisarki: ”Miała niezwykły dar tworzenia młodych postaci (charakterów), które się zapamiętuje, gdyż tętnią one życiem i radością. Przez to są atrakcyjne tak dla dzieci, jak i dla starszych czytelników”.