Bp Pindel: wchodźmy w ślady Jezusowego cierpienia
28 marca 2021 | 15:39 | rk | Bielsko- Biała Ⓒ Ⓟ
Do wchodzenia w ślady Jezusowego cierpienia za grzechy całego świata zachęcił bp Roman Pindel, który 28 marca., w Niedzielę Palmową, sprawował liturgię w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Eucharystia z udziałem nie więcej niż 60 osób była transmitowana przez media społecznościowe.
Bp Pindel w homilii podczas Mszy św. koncelebrowanej zwrócił uwagę, że treść długiej Ewangelii jest niezwykle ważna dla naszej wiary. „Nie tylko jest to najdłuższa Ewangelia w całym roku. Obejmuje opis wydarzeń Wielkiego Tygodnia od wjazdu Jezusa do Jerozolimy aż do śmierci na krzyżu i pogrzebania Jego ciała. Przedstawia wydarzenia, które miały miejsce w kolejne dni od niedzieli do piątku” – zauważył i zaznaczył, że Kościół, każąc uważnie wsłuchać się w całą historię Męki i Śmierci, pragnie, żeby wierni usłyszeli tyle, „by im wystarczyło na cały tydzień, najważniejszy w roku”.
Biskup zasugerował, by powracać do usłyszanych dziś treści. „Możemy odczytywać w kolejne dni tygodnia fragmenty i w ten sposób towarzyszyć Jezusowi w Jego oczekiwaniu na Mękę i Śmierć. Kto ma możliwość uczestniczenia we Mszy św. codziennie, może wsłuchiwać się w Ewangelię. Wreszcie czytać można samemu fragmenty Ewangelii, by łączyć się z Jezusem w kolejne dni Wielkiego Tygodnia” – wskazał i wytłumaczył, że zwyczaj wchodzenia w ślady Jezusowego cierpienia za grzechy całego świata znany jest już od pierwszych wieków Kościoła.
„Niektórzy wierni nie poprzestawali na czytaniu Ewangelii i pism zapowiadających Mękę i Śmierć, ale także wyruszali na pielgrzymkę do Jerozolimy, później do miejsc, które miały być podobne do Jerozolimy z czasów Jezusa, przez ukształtowanie terenu czy odpowiednie stacje Męki Pańskiej. W Jerozolimie i w licznych Kalwariach pielgrzymi spędzali czas od Niedzieli Palmowej do Zmartwychwstania” – dodał, odwołując się do relacji z IV wieku autorstwa Egerii, bogatej kobiety, która uczestniczyła w modlitwach Wielkiego Tygodnia w Jerozolimie i opisała to w swym dzienniku podróży.
„Nie każdy jednak odnajdzie się wśród pielgrzymów w Jerozolimie czy w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wielu woli odprawić drogę krzyżową w kościele albo czytać codziennie w spokoju jakiś fragment Męki Pańskiej” – zaznaczył i za św. Grzegorzem z Nysy podkreślił, jak ważne jest wracać do słowa Bożego, w spokoju, w domu.
„Abyśmy głębiej pojęli, mocniej uwierzyli i radośnie głosili, że Pan nie tylko z miłości do nas cierpiał i za nasze grzechy umierał, ale i że zmartwychwstał, abyśmy byli bardziej pewni naszej wiary” – zaapelował na koniec.
Oprawę muzyczną liturgii przygotowali członkowie działającej przy katedrze wspólnoty neokatechumenatu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.