Bp Wętkowski: przyzwyczailiśmy się do grzechu
02 kwietnia 2021 | 21:04 | bgk | Gniezno Ⓒ Ⓟ
„Przyzwyczailiśmy się do grzechu. Nie wzbudza on już w nas odrazy” – mówił w Wielki Piątek w Gnieźnie bp Krzysztof Wętkowski, stwierdzając, że byłoby inaczej, gdybyśmy dobrze rozumieli czym grzech jest i za jaką cenę zostaliśmy odkupieni.
Gnieźnieński biskup pomocniczy przewodniczył w katedrze wielkopiątkowej Liturgii Męki Pańskiej. W homilii, rozważając odczytaną chwilę wcześniej Mękę Pańską, przypomniał, że Chrystus, wypełniając wolę Ojca, wziął na siebie nasze grzechy i karę z nimi związaną.
Grzech – mówił biskup – zawsze był i będzie w świecie obecny. Będzie przybierał nowe formy i postaci.
„Myśmy się do grzechu przyzwyczaili. Nie wzbudza on w nas odrazy, a powinien, gdybyśmy rozumieli, za jaką cenę zostaliśmy nabyci” i co grzech przynosi, a przynosi „śmierć duchową, oddzielenie od Boga” – stwierdził duchowny.
Wskazał również, że Jezus został skazany na śmierć za prawdę, dobro i piękno. W tych samych obszarach zło atakuje także współczesnego człowieka.
„Cóż to jest prawda? To pytanie wraca nieustannie, dziś z całą mocą. Dziś bowiem każdy ma swoją prawdę, a to znaczy, że jej w ogóle nie ma, tymczasem każdy z nas jest powołany do tego, żeby prawdy szukać w swoim życiu. Kim byśmy byli, gdybyśmy nie mieli potrzeby szukania prawdy o sobie i o naszym życiu?” – pytał bp Wętkowski.
„Tak często się mówi, po co jesteś dobry, nie warto być dobrym. Tak podpowiada nam zły duch” – kontynuował kaznodzieja.
Z kolei miłość, wskazał bp Wętkowski, rozumiana jest dziś tylko jako uczucie, przemijające, „skierowane raz do tego, raz do innego”, nie zaś jako troska o drugiego i pragnienie dla niego autentycznego dobra. Nie jako akt miłości, którego Chrystus dokonał na krzyżu poświęcając siebie do końca. „To jest miłość Chrystusa – krzyż” – podkreślił kaznodzieja.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.