Przedstawiciele Kościoła i polityki wspominają zmarłego Hansa Künga

Czołowi przedstawiciele Kościołów, religii i polityki z wielkim uznaniem wspominają działalność zmarłego 6 kwietnia w 94. roku życia teologa Hansa Künga. Konferencja Biskupów Niemieckich wspomniała, że twórca fundacji “Weltethos” (Etos świata) był jednym z „uznanych i zarazem kontrowersyjnych naukowców”. „W swojej działalności jako ksiądz i naukowiec starał się, aby przesłanie Ewangelii było zrozumiałe i znajdowało trwale miejsce w życiu wierzących”, stwierdził przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec, bp Georg Bätzing z Limburga.

W sposób szczególny bp Bätzing podkreślił zaangażowanie Künga w żywy ekumenizm, jego wkład w dialog międzyreligijny i międzykulturowy oraz fundację „Weltethos”, jej badania nad pokojem, sprawiedliwością i ochroną stworzenia.

Pochodzący ze Szwajcarii światowej sławy teolog pozostawił po sobie bogatą spuściznę teologiczną, przypomniał bp Bätzing. „Hans Küng nigdy nie pozwolił pozbawić się możliwości obrony swoich przekonań. Nawet jeśli w tym względzie dochodziło do napięć i konfliktów, to w tej godzinie pożegnania dziękuję mu wyraźnie za jego wieloletnie zaangażowanie jako katolickiego teologa w przekazywanie Ewangelii” – powiedział przewodniczący niemieckiego episkopatu.

Biskup Rottenburga, Gebhard Fürst, zwrócił uwagę na istotną teologiczną pracę u podstaw oraz ważne impulsy Künga, który był „krytycznym, ale wielkim teologiem”.

Żal z powodu jego śmierci wyraził też uniwersytet w Tybindze. Rektor Bernd Engler oświadczył, że wraz z odejściem Hansa Künga uczelnia straciła „produktywnego badacza, niezwykle kreatywnego naukowca i znakomitego teologa”.

Założona z inicjatywy Künga fundacja „Weltethos” oraz działający w Tybindzie Instytut Weltethos oddały hołd „wizjonerowi w dążeniu do bardziej sprawiedliwego i pokojowego świata”.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Szwajcarii, biskup Felix Gmür, wskazał na relacje Künga z Kościołem. „Przede wszystkim nie był on krytykiem Kościoła lub papieża, ale kochał Kościół, a nawet kochał papieża” – napisał we wspomnieniu pośmiertnym biskup Bazylei, rodzinnej diecezji Künga. Jego zdaniem Küng nie chciał uczynić Kościoła zbędnym i nie chciał pozwolić aby zginął. „Pragnął Kościoła odnowionego, Kościoła dla współczesnych ludzi, Kościoła, który idzie z duchem czasu”, podkreślił bp Gmür i dodał: „On spierał się o Kościół, który konfrontuje się z okolicznościami życia takimi, jakie są, i światem takim, jaki jest”.

Przewodnicząca Centralnej Konferencji Rzymsko-Katolickiej Szwajcarii, Renata Asal-Steger stwierdziła, że Küng miał wyczucie aktualnych tematów, które dostrzegał wcześniej niż inni. Kierowała nim także wola rozwiązywania „drażliwych spraw”. Jako przykład podała, że „opowiadał się za dopuszczeniem kobiet do urzędów kościelnych już wtedy, gdy żądanie to było jeszcze dalekie od oczywistości”.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier nazwał Hansa Künga „trwałym wzorem uczonego, genialnego myśliciela o bystrym umyśle, który był jednocześnie uważnym obserwatorem politycznym i zaangażowanym współobywatelem”. Nie tylko przedstawiał swoje poglądy „w sposób zrozumiały dla wielu ludzi, ale także zawsze krytycznie i konstruktywnie i z zaangażowaniem towarzyszył życiu politycznemu i intelektualnemu”.

Hans Küng, jeden z najwybitniejszych teologów współczesnych i założyciel fundacji „Weltethos” (Etos świata) zmarł 6 kwietnia w swoim domu w Tybindze. Przez ponad 30 lat angażował się przede wszystkim w dialog religii świata, zwłaszcza poprzez „Projekt etos świata”. W 1979 Watykan pozbawił go prawa nauczania w imieniu Kościoła m.in. za krytykowanie dogmatu „o prymacie i nieomylności papieża”. Pochodzący ze Szwajcarii naukowiec otrzymał liczne odznaczenia, w tym kilkanaście doktoratów honoris causa.