Aleksiej Nawalnyj z więzienia złożył życzenia wielkanocne
04 maja 2021 | 10:39 | kg (KAI/C.P) | Pokrow/Moskwa Ⓒ Ⓟ
Krótkie i dość niezwykłe w treści życzenia i pozdrowienia z okazji prawosławnej Wielkanocy, obchodzonej w tym roku 2 maja, napisał przebywający w kolonii karnej czołowy opozycjonista rosyjski Aleksiej Nawalnyj. Swoje przesłanie zakończył słowami: „W takim dniu wiem i pamiętam dokładnie, że wszystko będzie dobrze”.
Oto tekst paschalnego orędzia głównego rosyjskiego dysydenta:
Hura! Chrystus zmartwychwstał. Życie i miłość zwyciężyły. Z okazji najlepszych świąt zgodnie z tradycją pozdrawiam wszystkich: i wierzących (którym jestem obecnie), i niewierzących (którym byłem), i wojujących ateistów (którym także byłem). Wszystkich ściskam i wszystkich kocham.
Jakże długo czekałem na tę Paschę. No cóż, w tym roku również Wielki Post okazał się dla mnie niełatwy. Niestety, nie będę mógł dziś uczestniczyć w pełnej wieczerzy paschalnej: ciągle jeszcze jestem w pierwszej połowie swej zachwycającej transformacji „z ledwo powłóczącego nogami szkieletu w po prostu głodnego mężczyznę”. Ale dozwolonych mi klika łyżek kaszy zjem w świetnym nastroju wielkanocnym. Bo przecież w takim dniu wiem i pamiętam dokładnie, że wszystko będzie dobrze.
Aleksiej Nawalnyj, który 4 czerwca skończy 45 lat, od marca br. przebywa w kolonii poprawczo-karnej w mieście Pokrow w obwodzie włodzimierskim. W dniach 31 marca-23 kwietnia prowadził głodówkę, protestując w ten sposób przeciw warunkom panującym w zakładzie karnym i żądając dopuszczenia do niego lekarza innego niż więzienny. Już wcześniej uskarżał się on na problemy zdrowotne (spowodowane zarówno pobytem za kratkami, jak i wcześniejszą próbą otrucia go), obecnie zaś powoli stan jego zdrowia poprawia się. Za swoją krytykę korupcji i szeregu innych zjawiska życia publicznego w Rosji Nawalnyj jest uważany za głównego opozycjonistę Rosji i przeciwnika obecnego jej prezydenta Władimira Putina.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.