Drukuj Powrót do artykułu

Uroczystość św. Stanisława w katedrze na Wawelu

09 maja 2021 | 06:00 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Piotr Tumidajski

W uroczystość św. Stanisława BM kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. w katedrze na Wawelu. – Naszym wyzwaniem jest umacniać Kościół, oczyszczać go i odnawiać – mówił.

W homilii kard. Dziwisz stwierdził, że świadectwo św. Stanisława „nie traci nic ze swej zdolności kształtowania osobistych i społecznych postaw kolejnych pokoleń uczniów Chrystusa”. Przypomniał, że święty biskup i męczennik został nazwany „ojcem Ojczyzny”, bo ugruntował w niej „fundamenty niepodważalnego ładu moralnego, zapisanego w Bożym prawie i w ludzkich sumieniach”.

Przywołując Ewangelię o Dobrym Pasterzu, krakowski metropolita senior zauważył, że św. Stanisław wypełniał nakreślony przez Jezusa ideał i kochał powierzony mu lud. – Wiedział, że Ewangelia nie dzieli ludzi na mniejszych i większych, bardziej lub mniej ważniejszych. W oczach Boga wszyscy jesteśmy równi, bo jesteśmy Jego dziećmi – mówił hierarcha. Dodał, że oddając życie w obronie powierzonego mu ludu, biskup Stanisław naśladował swojego Mistrza.

Kard. Dziwisz wezwał do głębszego spojrzenia na obecną sytuację Kościoła. – Zdajemy sobie sprawę, ile w nim i poza nim działa sił rozpraszających, podważających jego jedność i nieodzowność w Bożym planie zbawienia świata. Jest to wyzwanie dla nas wszystkich, by nie rozpraszać, nie podważać, nie pogłębiać podziałów, nie niszczyć Kościoła, ale umacniać go, oczyszczać i odnawiać, by pełnił swoją służbę dla całej ludzkości – mówił.

Podkreślił ponadto potrzebę patrzenia wiarą zarówno na męczeńską śmierć biskupa Stanisława, ale także na „nasze osobiste i zbiorowe trudności, zmagania, stawiania czoła zagrożeniom, oskarżeniom i wyzwaniom”. Dodał, że przesłanie chrześcijańskiej nadziei i wiary mówi, iż Bóg nawet z najbardziej trudnych spraw potrafi wyprowadzić dobro.

Dawny sekretarz Jana Pawła II przypomniał, że za kilka dni minie 40. rocznica zamachu na Ojca Świętego. – Dziś patrzymy na to wydarzenie w świetle całego pontyfikatu Papieża, który nie uciekał przed wilkiem i nie bał się zmierzyć z ideologią i systemem, który spowodował w świecie wiele zła i cierpienia ludzi i narodów – mówił. Jego zdaniem Opatrzność ocaliła życie papieża, bo „był jeszcze potrzebny Kościołowi i światu, pomagając nam przejść przez Morze Czerwone komunizmu i odzyskać wolność i suwerenność”.

Krakowski arcybiskup senior podkreślał, że świadectwo św. Stanisława i św. Jana Pawła II jest „zaproszeniem, byśmy również i my żyli Ewangelią w naszym konkretnym świecie, nie wolnym od trudności i zagrożeń”. – Zmagamy się z epidemią o światowym wymiarze, powodującą wiele cierpienia i lęku i zbierającą żniwo śmierci. Pośród tego dostrzegamy także wiele dobra, poświęcenia tych, którzy spieszą z pomocą zarażonym. Zmagamy się także ze słabościami Kościoła oraz z nieprzyjaznymi mu ideologiami. W dalszym ciągu nasze życie społeczne i polityczne naznaczone jest niekończącymi się napięciami i jałowymi sporami, tracącymi sprzed oczu troskę o dobro wspólne – wyliczał.

– Niech to wszystko stanowi dla nas zachętę, by zespalać, a nie rozpraszać, by budować, a nie trwonić dobra, które jest i które trzeba cierpliwie umacniać – zaapelował kard. Dziwisz.

Św. Stanisław ze Szczepanowa był biskupem krakowskim w latach 1072-1079. Zginął śmiercią męczeńską, skazany przez króla Bolesława Śmiałego na śmierć przez rozczłonkowanie. Został kanonizowany 17 września 1253 r. przez papieża Innocentego IV. Papież Jan XXIII ustanowił św. Stanisława wraz ze św. Wojciechem i Najświętszą Maryją Panną Królową Polski pierwszorzędnymi patronami Polski w 1963 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.