Ełk: Msza św. w 30. rocznicę koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej

Tutaj płyną modlitwy o nawrócenie najzatwardzialszych grzeszników – powiedział bp Jerzy Mazur, biskup ełcki podczas Mszy św. w 30. rocznicę koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej z ełckiej katedry. Mszy św. przewodniczył bp Jerzy Mazur, a homilię wygłosił bp Józef Wysocki, emerytowany biskup elbląski.

„Maryja zatroskana o nasze zbawienie ciągle nam powtarza: „nawracajcie się, czyńcie pokutę, odmawiajcie różaniec”, ale też nieustannie dodaje nam nadziei, prowadząc nas do źródła nadziei – do swojego Syna” – podkreślał bp Mazur. – Jesteśmy wdzięczni również tym, którzy przyczynili się do utworzenia tego sanktuarium. Wyrażamy wdzięczność bp Józefowi Wysockiemu, który zabiegał o to, aby orędzie fatimskie było znane i stąd płynęło do różnych miejsc i aż po krańce ziemi” – powiedział biskup ełcki.

W homilii bp Józef Wysocki podkreślał, że orędzie fatimskie ma ogromne znaczenie, bo wytycza człowiekowi wierzącemu właściwy kierunek. Zwrócił uwagę na istotę sanktuarium. „Możemy mieć wielkie rzeczy, otrzymywać do przeżycia niezwykłe wydarzenia, ale potrafimy je czasami zdewaluować. W Piśmie Świętym Bóg często manifestował swoją obecność… Człowiek zawsze potrzebuje tego znaku obecności Boga. Pan Bóg, kochający nas, w pewnych miejscach objawia się, jest też tutaj. Tylko czy my zdajemy sobie z tego sprawę?” – pytał bp Wysocki.

„W naszej codzienności, w naszej zwykłej religijności bardzo często brakuje nam Bożego doświadczenia. Brakuje nam doświadczenia działania Bożego w naszym życiu. Pan Jezus cudów nie czyni dla samych znaków… Kiedy człowiek doświadczy tego spotkania z Bogiem, to doświadczenie Boga w nim trwa. Sanktuarium jest tym miejscem, gdzie przychodzi człowiek czasami „przybity” różnymi sprawami i odzyskuje nadzieję – wyjaśniał emerytowany biskup elbląski.

Bp Wysocki zwrócił uwagę na cichą obecność Maryi w dziele zbawienia, od zwiastowania, aż po narodziny Kościoła, mówił: „Ona jest pośród nas, ona się z nami modli. Maryja jest obecna pod krzyżem i trzeba nam nauczyć się z Nią tam stać. Dojrzały człowiek przyjmuje krzyż, przyjmuje cierpienie. Pamiętajcie, że macie tu to szczególne miejsce, gdzie jest Chrystus, żywy Bóg i jest tutaj Matka Jezusowa. Jezus wszystkich nie uzdrawia, bo krzyż jest potrzebny. Dlatego Maryja stanęła pod krzyżem Jezusa. Krzyż jest potrzebny, to oddanie swego życia, aby zbytnio swego życia nie szczędzić, a umieć je dawać, umieć służyć.”

Po Mszy św. odbyła się procesja z figurą Matki Bożej Fatimskiej wokół kościoła katedralnego. Nabożeństwo fatimskie zakończyło się parogodzinną adoracją Najświętszego Sakramentu. „Noce fatimskie” rozpoczęły się 13 maja i będą gromadziły wiernych w pierwsze soboty miesiąca, aż do października.

Bp Józef Wysocki przed laty, jeszcze jako proboszcz par. pw. św. Wojciecha Bp. i Męczennika w Ełku zainicjował kult Matki Bożej Fatimskiej, który stale się rozwija.