Prawie 600 kobiet nocą pielgrzymowało z Radomia do sanktuarium w Starej Błotnicy

Prawie 600 kobiet w strugach deszczu pielgrzymowało nocą 12 na 13 czerwca do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Starej Błotnicy. Szósta pielgrzymka organizowana przez radomskich Rycerzy Kolumba odbyła się pod hasłem: „Józef i Maryja normalna rodzina”. Pątniczki w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Radomiu pożegnał i pobłogosławił bp Marek Solarczyk.

– Niech ta pielgrzymka będzie znakiem wierności i wytrwałości oraz odnowienia nadziei, że warto wsłuchiwać się w to, co Bóg objawia. Niech to będzie czas zwycięstwa Bożej łaski, opieki Matki Najświętszej. Maryjo zawierzamy Tobie wszystkie tajemnice naszej wiary i Bożych dzieł – mówił biskup.

Nawiązując do padającego obficie deszczu bp Solarczyk przypomniał pielgrzymkę Benedykta XVI w Polsce. – Odpowiadałem wówczas za organizację Komunii św. na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Prosiłem św. Floriana, aby nie padało. O 5 rano zaczęło kropić, o ósmej padało, a o dziesiątej już lało. Kiedy przestało? Kiedy zaczął się śpiew „Baranku Boży”. Na Komunię św. wyszło słońce. Byłem zbyt precyzyjny – żartował ksiądz biskup.

Na pątniczy szlak wyruszyło prawie 600 kobiet, w tym wiele pań uczyniło to pierwszy raz.
– Wspaniały klimat panuje w trakcie tej pielgrzymki. Wspólny śpiew czy nocne modlitwy oraz marsz w zupełnej ciszy. To wszystko sprawia, że warto podjąć ten trud – powiedziała Zuzanna Zarychta z Dąbrówki Nagórnej.

Pielgrzymkę od samego początku organizują Rycerze Kolumba z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Radomiu. – Nas nic nie przeraża, bo jeżeli Bóg z nami, któż przeciw nam? Podobna sytuacja była rok temu, kiedy w trakcie pielgrzymki nocnej dla mężczyzn było oberwanie chmury. Nie zrobiło to na nas żadnego wrażenia. Również kobiety nie wystraszyły się deszczu. Jest zapotrzebowanie na takie pielgrzymki, bowiem nocne pielgrzymowanie daje niesamowitą atmosferę modlitwy – powiedział Marek Tyka, Wielki Rycerz Rady Rycerzy Kolumba.

Pielgrzymowanie zakończyło się Mszą św. o godz. 6 w sanktuarium maryjnym w Starej Błotnicy. Kobiety pokonały 26-kilometrową trasę. Dłuższy odpoczynek połączony z posiłkiem był około północy w parku historycznym „Rycerze Bogurodzicy” w Taczowie. W drodze do Matki Bożej Pocieszenia była wspólna modlitwa, śpiew i rozważania.

Za tydzień na pątniczy szlak wyjdą mężczyźni.