O. prof. Kijas: Czy jesteśmy gotowi uznać wymagania kard. Wyszyńskiego?
28 czerwca 2021 | 05:00 | eke | Siedlce Ⓒ Ⓟ
Prymas Tysiąclecia swoim życiem dowodzi, iż dla Boga nie ma nic niemożliwego. Dlatego kard. Wyszyński mógłby być orędownikiem ludzi, którzy znajdują się – pozornie – w sytuacji trudnej. Uczy bowiem, że Bóg działa wszędzie i kieruje biegiem historii – powiedział tygodnikowi Echo Katolickie o. prof. Zdzisław J. Kijas OFMConv, relator procesu beatyfikacyjnego kard. Stefana Wyszyńskiego.
Jak zaznaczył duchowny, na myśl o tym, że Prymas Tysiąclecia wreszcie zostanie błogosławionym, czuje radość, satysfakcję, ale i pewne obawy. „Czy jako Polacy i Kościół jesteśmy gotowi uznać nie tylko przesłanie, lecz także wymagania, z jakimi przychodzi do nas nowy błogosławiony? Czy przygotowujemy się do tego? Chodzi bowiem o to, aby to wielkie wydarzenie nie ograniczyło się tylko do 12 września, do beatyfikacji, ale by od tego dnia bł. S. Wyszyński stał się dla nas ojcem, nauczycielem, pasterzem, prorokiem” – przypomniał o. prof. Kijas.
Kard. Wyszyński zostanie wyniesiony na ołtarze w towarzystwie matki Elżbiety Róży Czackiej, z którą się znali, współpracowali. „Drogi tych obojga krzyżowały się w sytuacjach dobrych i niedobrych, trudnych i łatwych, bolesnych i radosnych. Nie mogli więc – zrządzeniem Bożej opatrzności – rozminąć się w drodze na ołtarze, skoro tak często spotykali się na drodze do nieba. Czyli to nie tylko piękny przypadek, ale prawdziwa przygoda świętości, której scenariusz pisze Bóg” – zwrócił uwagę relator procesu beatyfikacyjnego kard. Wyszyńskiego.
Mówiąc o stylu pasterzowania, jaki obrał kard. Wyszyński, o. Zdzisław J. Kijas przypomniał słowa Prymasa Tysiąclecia, który mówił, iż „biskup nie może być tchórzem”. „Kard. Wyszyński był wolny od lęku o to, co powiedzą lub mogą zrobić ludzie, ale zarazem był to styl pełny Bożej bojaźni. On bał się bardziej Boga niż ludzi. Ponadto – co było szczególnie mu bliskie – Wyszyński czuł się odpowiedzialny za wszystkich, szczególnie za wierzących. Nigdy – ani tym bardziej w więzieniu – nie przestał uważać siebie za ojca swoich wiernych” – zaznaczył w wywiadzie dla Echa Katolickiego o. prof. Kijas.
Relator zwrócił też uwagę, że Wyszyński wiele wybaczał nie tylko swoim prześladowcom, ale i osobom z własnego środowiska. O. Kijas zauważył, że „kto bardziej zbliża się do Boga, tym większa w nim gotowość i dyspozycja do przebaczania”.
Beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego oraz matki Róży Marii Czackiej zaplanowano na 12 września br. Odbędzie się ona w Świątyni Opatrzności Bożej Warszawie. Pierwotnie termin beatyfikacji kard. Wyszyńskiego był wyznaczony na 7 czerwca 2020 r., ale ze względu na pandemię odwołano uroczystości. Proces beatyfikacyjny Prymasa Tysiąclecia rozpoczął się w 1989 r.
O. prof. Zdzisław Józef Kijas – franciszkanin, jest profesorem teologii, nauczycielem akademickim wielu uczelni polskich i zagranicznych, postulatorem generalnym spraw kanonizacyjnych Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Był relatorem procesu beatyfikacyjnego kard. Stefana Wyszyńskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.